ZOBACZ TEŻ:
18-miesięczna dziewczynka po pobiciu trafiła do szpitala. "Dziecko było maltretowane"
W piątkowy wieczór do dyżurnego włoszczowskiej policji zatelefonował przechodzień alarmujący, że w okolicach szpitala leży pobity człowiek. Sygnał się potwierdził. Poturbowany był 38-latek mający 1,3 promila alkoholu w organizmie. Policjanci szybko dowiedzieli się, co go spotkało.
- Mężczyzna oświadczył, że znany mu 20-latek najpierw na Placu Wolności, a potem w okolicy szpitala zaczepił go i używając przemocy chciał wymusić zwrot 200 złotych - opowiada młodszy aspirant Karol Bator, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie
Stróże prawa odnaleźli i zatrzymali podejrzewanego. W chwili gdy trafił w ich ręce, miał blisko 1,9 promila alkoholu w organizmie.
- Po tym jak wytrzeźwiał, młody mieszkaniec Włoszczowy usłyszał dwa zarzuty dotyczące użycia przemocy w celu zwrotu wierzytelności i uszkodzenia ciała. Może za to grozić nawet 5 lat więzienia - podsumowuje Karol Bator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?