Opisywaliśmy wtorkową aktywność telefonicznych oszustów w powiecie buskim. Dwie kobiety zorientowały się, że ktoś czyha na ich pieniądze, trzecia dała się podejść.
- Człowiek przedstawiający się jako policjant powiedział 82-latce z podbuskiej miejscowości, że jej syn miał wypadek i potrzebuje pieniędzy, by uniknąć kłopotów. Kobieta pojechała do banku, wypłaciła 24 tysiące złotych a potem spotkała się przed placówką z rzekomym funkcjonariuszem i przekazała mu pieniądze - opowiadał Tomasz Piwowarski z buskiej policji.
Po powrocie do domu kobieta ochłonęła i dotarło do niej iż została oszukana. Zaalarmowała policjantów. Buscy kryminalni przeanalizowali zapis z kamer monitoringu, dotarli do świadków. Trop prowadził do Kielc.
- Na naszą prośbę koledzy z Kielc zatrzymali 28-latka, który przyznał, że był w Busku i odebrał pieniądze od kobiety. Mężczyzna twierdzi, że wykonywał pracę zleconą przez osobę, z którą miał kontakt jedynie przez internet i nie wiedział iż chodzi o oszustwo. Odzyskaliśmy część pieniędzy, resztę mężczyzna przelał na dwa konta. Staramy się powstrzymanie tych przelewów - mówił w środę Tomasz Piwowarski.
ZOBACZ TAKŻE: Kontrola ślubnego orszaku. Policjanci nie złamali prawa
(dostawca: gazetakrakowska.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?