ZOBACZ TEŻ: Fikcyjne apartamenty w Sopocie i Kołobrzegu. Blisko 300 osób oszukanych
(dostawca Fakty TVN/x-news)
Na stacjonarny numer do 72-latki ze Staszowa zadzwonił w czwartkowe przedpołudnie mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji.
- Jak twierdził, wnuk kobiety miał wypadek samochodowy i czekają go kłopoty, chyba że wpłaci dużą sumę. Seniorka przejęła się losem swego bliskiego i uzgodniła z dzwoniącym warunki przekazania gotówki - opowiada aspirant Mariusz Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Rzekomy policjant zapowiedział, że przed blok kobiety podejdzie mężczyzna, któremu powinna ona przekazać torbę z pieniędzmi. Podał jego imię i nazwisko.
- Krótko później rzeczywiście doszło do spotkania. Obcy mężczyzna podał kobiecie nazwisko, które wymienił wcześniej telefoniczny rozmówca a 72-latka przekazała mu swe oszczędności. Łącznie 12 tysięcy złotych - relacjonuje Mariusz Domagała.
Krótko później na jaw wyszło, że kobieta została oszukana. Tego samego dnia ktoś próbował w Staszowie oszukać jeszcze jedną osobę, ale mu się to nie powiodło.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?