ZOBACZ TAKŻE: 60sekundBIZNESU - o opłacalności interesu typu FlySpot
(Źródło:vivi24.pl)
Nie oznacza to jednak problemów jednego z najbogatszych Polaków. Chodzi raczej o sprawniejsze zarządzanie, większą kontrolę nad firmami i ochronę przed konkurencją.
FTF Galleon, fundusz kontrolowany przez Sołowowa po zamknięciu czwartkowej sesji giełdy, wezwał akcjonariuszy do sprzedaży wszystkich znajdujących się w publicznym obrocie akcji firmy Synthos, jednego z największych na świecie producentów surowców chemicznych. Synthos jest pierwszym w Europie producentów kauczuków emulsyjnych oraz największym producentem polistyrenu do spieniania. Powstał na bazie znanych firmy - polskiej Firmy Chemicznej Dwory z Oświęcimia i czeskiej Kaucuk. Synthos ma swoje zakłady w Oświęcimiu, Nowej Sarzynie i Woli Krzysztoporskiej w Polsce, Kralupach w Czechach, Ribecourt i Wingles we Francji, Bredzie w Holnadii. Sołowow posiada 62,5 procent akcji tego chemicznego giganta - po skupieniu akcji będzie miał nad nim jeszcze większą kontrolę. Wartość akcji, które chce skupić Sołowow, wynosi ponad 2 miliardy złotych. Jeśli akcja skupu - po 4,78 za sztukę się powiedzie, Synthos wyceniany obecnie na 6,3 miliarda złotych zniknie z giełdy.
Nieoficjalnie mówi się, że obecność na giełdzie była ostatnio dla firmy coraz większym kłopotem. Bilans "giełdowych" zysków i strat był raczej na minus. Chodzi między innymi o restrykcyjne obowiązki informacyjne, które osłaniają firmę przed konkurencją.
Sołowow do niedawna był jednym z największych giełdowych graczy. Od kilku lat konsekwentnie jednak wycofuje kolejne firmy. Wcześniej wycofał Rovese, grupę firm produkujących płytki ceramiczne - jedną z największych na świecie - oraz wyposażenie łazienek. Potem z giełdy zniknął Barlinek - jeden z największych producentów podłóg. Z kolei deweloperskiego giganta Echo Investment Sołowow sprzedał.
Decyzje Sołowowa pokazują, że polski rynek rynek kapitałowy przeżywa kłopoty. Z giełdy wycofuje się w ostatnich latach wiele firm, znacznie więcej niż się pojawia.
Przykład firm, które wycofały się z giełdy i mają się świetnie pokazuje, że były to przemyślane decyzje.
Michał Sołowow mimo, że jego firmy działają na całym świecie, większość ich głównych siedzib umieszcza w Kielcach. Nadal mieszka w podkieleckiej gminie Masłów. Jest fanem sportu, często można go spotkać na meczach PGE Vive Kielce. Sam do niedawna był jednym z najlepszych polskich kierowców rajdowych - trzykrotnie sięgał po tytuły wicemistrza Europy, ostatni raz w 2012 roku. Karierę sportową już jednak zakończył i dziś skupia się na biznesie, ostatnio między innymi inwestuje w branżę wyposażenia mieszkań, kontroluje sieć Komfort. Sołowow ma 55 lat.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?