Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Krystyna Szumilas z wizytą w Bilczy i Kielcach: Nie bójcie się posyłać sześcioletnie dzieci do szkół

Piotr BURDA
Spotkanie Krystyny Szumilas z rodzicami sześciolatków w sali fitness hali sportowej w Bilczy.
Spotkanie Krystyny Szumilas z rodzicami sześciolatków w sali fitness hali sportowej w Bilczy. Aleksander Piekarski
Krystyna Szumilas, minister edukacji narodowej przekonywała w Bilczy i Kielcach, że warto posyłać sześciolatki do szkół. To trudne zadanie, bo rodzice wolą zostawiać je w przedszkolach. W piątek szefowa resortu edukacji gościła u nas z kilkugodzinną wizytą.

[galeria_glowna]

Obalić mit

Głównym tematem wizyty było obniżenie wieku szkolnego. W 2014 roku wszystkie dzieci urodzone w 2008 roku mają obowiązkowo pójść do pierwszej klasy. Miało to się stać już w tym roku, ale rząd przesuwa ten termin, gdyż nie podoba się to dużej części rodziców. Obawiają się oni, że zbyt wczesne posłanie dziecka do szkoły zabierze dzieciństwo. - Trzeba obalić ten mit. Wszystkie badania mówią, że im wcześniej dziecko rozpocznie naukę w szkole, tym lepiej będzie sobie radzić w dorosłym życiu - mówiła Krystyna Szumilas podczas porannego spotkania w szkole w Bilczy.

Akurat na tym spotkaniu nie musiała nikogo przekonywać, bo pojawili się na nim rodzice dzieci, które poszły do szkoły w wieku sześciu lat. - Mieliśmy z żoną wątpliwości, ale w końcu posłaliśmy sześcioletnią córkę do pierwszej klasy. Dziś sama pożycza książki z biblioteki, widzimy jak szybko się rozwija. Przy tym ma mnóstwo czasu na zabawę, bo nauka nie zajmuje jej zbyt wiele czasu - mówił Zdzisław Zięba, mieszkaniec Bilczy.

Mama posłanka

W roli rodzica "sześciolatka" wystąpiła tez Marzena Okła - Drewnowicz, szefowa świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej. - Moja córka urodziła się w 2005 roku. Zanim podjęłam decyzję dużo czytałam na ten temat, przypatrywałam się dyskusjom. Miałam pełno obaw, bo moja praca zabiera mnóstwo czasu. W końcu posłałam sześcioletnią córkę do pierwszej klasy. Dziś jestem szczęśliwa z tej decyzji. Apeluję do przeciwników tego rozwiązania aby nie straszyli rodziców "zabieraniem dzieciństwa", bo to nie jest prawdą - mówi Marzena Okła - Drewnowicz. - Nie słyszałam żadnej krytycznej uwagi od rodzica sześcioletniego dziecka, które poszło do pierwszej klasy - dodała Małgorzata Muzoł, świętokrzyski kurator oświaty.

Jak przekonać

Przekonanie rodziców to rzecz podstawowa. Zdecydowana większość z nich nie ufa bowiem szkole. W ubiegłym roku z możliwości wcześniejszego posłania dziecka do szkoły w naszym województwie skorzystało 20 procent rodziców, a pierwsze dane z tegorocznego naboru mówią, że może ich być jeszcze mniej. Słabo wygląda akcja promująca obniżenie wieku szkolnego. Nie pomaga strona internetowa na ten temat, czy ulotki. - Zdobycie zaufania rodzica to najważniejsza rzecz. Ja do tego przekonuję, bo kilka dni temu byłam w Bielsku, Żywcu, dziś jestem u was. Najwięcej tu jednak zależy od nauczycieli - tłumaczy Krystyna Szumilas.

Spacer po szkole

Po spotkaniu z rodzicami minister Szumilas postanowiła zwiedzić szkołę. Poszła do pokoju nauczycielskiego, zaglądała do klas. W szkole w tym czasie trwały lekcje i minister edukacji na przerwie spacerowała po korytarzu, na którym gwar był jak każdego dnia na długiej przerwie. Grupę oprowadzał poseł Lucjan Pietrzczyk, który przez wiele lat uczył w tej szkole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie