Przyjedzie syn z Poznania. Młodszy syn mieszka w Rudzie Śląskiej. Będzie też siostra, spotkamy się, jak co roku, u nas przy kominku - mówi Mirosław Dreszer.
Jeśli chodzi o wigilijne potrawy, to na Śląsku popularna jest zupa moczka. - To jest specjalna zupa z piernika, są bakalie. Ma specyficzny smak. Nie wszyscy ją lubią. Ja akurat uwielbiam - wyjaśnia trener bramkarzy Korony.
Do tego barszcz czerwony z uszkami, trzy rodzaje ryby, kapusta z grochem, kapusta z pieczarkami, ziemniaczki. A na deser zupa moczka.
Podczas wieczerzy wigilijnej w ich domu rozbrzmiewają kolędy. - Wrzucam płytkę na DVD. W telewizorze leci tekst, a my śpiewamy dana kolędę. Co ciekawe, przeważnie znamy pier-wszą, drugą zwrotkę, a tak śpiewamy nawet sześć, siedem zwrotek. Wszyscy śpiewają kolędy, to bardzo miły zwyczaj - podkreśla Mirosław Dreszer, były znany bramkarz, a obecnie trener. Oczywiście, najpierw te najbardziej popularne, takie jak „Dzisiaj w Betlejem”, „Wśród nocnej ciszy”, „Gdy się Chrystus rodzi”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Pójdźmy wszyscy do stajenki”.
Za naszym pośrednictwem składa też życzenia kibicom Korony i czytelnikom „Echa Dnia”. Przede wszystkim życzę zdrowia. Jeżeli ono będzie, to można góry przenosić. Jeżeli zdrowia nie ma, to myśli człowieka są gdzie indziej. A jak będzie zdrowie, to wszystko powoli uda się zrealizować. Życzę też wszystkiego najlepszego w 2018 roku. Oby nam się wszystkim darzyło - mówi Mirosław Dreszer, trener bramkarzy w Koronie, grającej w Lotto Ekstraklasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?