Mirosław Malinowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, o zmianach w RS Active 4. Lidze. Będzie 16 drużyn? Zobacz film

Można powiedzieć, że otwieramy dzisiaj czwarty sezon naszego magazyn, będzie dotyczył czwartej rundy. Jak pan oceni te poprzednie trzy?
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy są zaangażowani z państwa strony w ten projekt. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że osiągnięcie optimum nie będzie łatwe, ale przychodząc tutaj patrzyłem w statystyki rundy jesiennej i wygląda to coraz lepiej. Większa liczba klubów chce być w naszym magazynie i stara się to wykorzystać w swojej wewnętrznej promocji, czy strategii marketingowej. Widzą także element wiedzy o swoich rywalach. Chcemy ten projekt wzbogacić też o gratyfikację dla klubów.

Czy pana zdaniem kluby w tym czasie otworzyły się pod względem medialnym?
Potrzeba zrównoważenia nakładów kosztów, mam świadomość tego, że to też nie jest tanie, trzeba zatrudnić do tego ludzi. Mam sygnały z klubów, które zwracają na to uwagę. Jeśli jednak ten projekt pójdzie do przodu, to w naszych planach jest też klasa okręgowa.

Korona II Kielce, która zaczęła rok 2024 od dwóch zwycięstw to faworyt do awansu z czwartej ligi?
Myślę, że Korona II jest faworytem od samego początku. Reprezentuje zaplecze drużyny ekstraklasowej. To, że dzisiaj sobie wypracowała handicap nad drugim zespołem, to potwierdza fakt, że przy mądrym prowadzeniu drużyny jest ona faworytem. Kluby czasami podchodzą jednak do rywala na zasadzie bij mistrza. Jeśli kielczanie, grając czasami bez podstawowych zawodników będzie dawała się ograć, a były jesienią takie mecze, to pozostali mogą mieć szanse.

Za plecami Korony są między innymi GKS Nowiny, Moravia Morawica, AKS Busko -czy one mogą powalczyć o awans w przyszłym sezonie?
Sportowo nikomu nie można niczego odmówić. Ja mam ogromny "szacun" do Wisły Sandomierz, czy Stali Kunów, które grają mimo ogromnych problemów. Nikomu nie wolno odmawiać walki o utrzymanie i o awans. Trzecia liga to też jednak inne wymagania finansowe i organizacyjne, znamy kluby, które na "nieuprawnionym awansie" poległy. Dzisiaj dyskusja na temat czwartej ligi musi zahaczać o kompromis między sprawami sportowymi, a organizacyjnymi. Na ostatnim zebraniu sprawozdawczym część klubów zgłosiła wniosek o 16 zespołów w czwartej lidze. Ostatnie lata od strony sportowej pokazują, że to może być racja, ale to decyzja klubów. Jeżeli taka dyskusja przybierze formę uchwały zarządu walnego, to będzie poprzedzona sezonem przed. Chcemy mieć czwartą ligę stabilną, dobrze zorganizowaną, gwarantującą zwycięzcę z dobrą grą w trzeciej lidze.

Potencjalnie mówimy o zmianach od sezonu 25/26?
To jest projekt zawsze kontrowersyjny. Niektórzy zwykli mówić "jak nie macie pomysłu, to robicie reorganizację". Ja chcę podejść do tego na zasadzie, że piłka czwartoligowa ma służyć klubom. Jeśli te uważają, że mogą podjąć się gry w lidze 18-zespołowej, to ja nie mam z tym problemu. Część środowiska zgłosiła jednak inny pmysł. Będzie to jednak decyzja, któa musi uzysjać poparcie zarządu, a może i walnego zebrania. W przyszłym roku obecny zarząd kończy kadencję, więc jeśli coś miałoby się wydarzyć, tak istotnego dla struktur rozgrywek, to może będzie przedmiotem zebrania sprawozdawczo-wyborczego w roku przyszłym.

Więcej w materiale wideo u góry strony.

Gol - Magazyn RS Active 4. liga