MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Pawlak przepytany przez Internautów. Zobacz zapis czatu

Redakcja
Mirosław Pawlak podczas czatu w Echu Dnia.
Mirosław Pawlak podczas czatu w Echu Dnia. Aleksander Piekarski
Mirosław Pawlak, kandydat do Parlamentu Europejskiego z list Polskiego Stronnictwa Ludowego, był w poniedziałek gościem redakcji "Echa Dnia". Przez godzinę był do dyspozycji Internautów. Oto pełny zapis czatu.

Gaga: W polskim parlamencie jest pan obecny od ponad 20 lat. Chce się panu jeszcze bić o Brukselę?
Mirosław Pawlak: Tak, to prawda. W październiku skończyłem 20 lat pracy w polskim Sejmie, jako poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego dzięki zaufaniu społecznemu, bo to rzeczywiście jest ewenement żeby być posłem to dla mnie budujące i sukces osobisty. To dzięki wyborcom, dziękuję im za zaufanie, którego nie zawiodę. Jeśli chodzi o bicie o Brukselę, to jestem jednym z 10 kandydatów PSL w naszym okręgu świętokrzysko-małopolskim. Jestem w czwórce świętokrzyskiej. Prowadząc kampanię traktuję ją poważnie tylko dlatego żeby przysporzyć naszej liście jak najwięcej głosów, bo od tego zależy czy któryś z kandydatów z naszej listy uzyska mandat. Traktuję ją bardzo poważnie tą kampanię, ale nie na tyle poważnie żeby nazywać ją biciem o Brukselę, to raczej bicie o sprawy Polski. Dziękuję tutaj za świetnie przygotowane spotkania wszystkim strukturom PSL, gminnym i powiatowym.

Kuku: Witam. Panie pośle co zrobicie jak nie uda się wam przekroczyć progu wyborczego?
Mirosław Pawlak: Nie wierzę, że nie uda nam się przekroczyć progu. Nie mówię tego z wielkiej przekory, ale zważywszy na pracowitość naszych kandydatów, we wszystkich 13 okręgach wyborczych w kraju, myślę, że takiego zagrożenia nie ma, a w okręgu świętokrzysko-małopolskim nie tylko przekroczymy, ale trzykrotnie podbijemy w naszym województwie świętokrzyskim. Liczymy na poparcie. Apeluję do udziału w wyborach, bo inaczej nie będzie takiego pozytywnego wyniku. Zapraszam do urn wyborczych, po to żebyście Państwo mogli decydować o losach Polski.

Kuku: Na ile głosów liczy pan w tych wyborach?
Mirosław Pawlak: Na jak najwięcej :) Uważam, że będzie to bardzo dobry wynik.

Kuku: Jest pan szefem strażaków ochotników w województwie. Jak pan ocenia ich pracę w ostatnich latach bo wydaje mi się, że są coraz sprawniejsi, a i spożycie mniejsze
Mirosław Pawlak: Jako prezes Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, jestem dumny z druhen i druhów. A zmiany, jakie zachodzą w umundurowaniu bojowym, galowym oraz sprzęcie (samochody wysokiej jakości, wyposażenie, sprzęt do ratownictwa drogowego, medycznego), dają pełną gwarancję szybkiego i skutecznego działania. Te zmiany zachodzą dzięki samorządom gminnym, powiatowym i Sejmiku województwa, bo wiadomo, że wszystko kosztuje. Udział samorządów jest wysoki, za co im bardzo dziękuję. A zapis w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 w zadaniu bezpieczeństwo gwarantuje, że ochotnicze straże pożarne, których w Świętokrzyskiem jest 870 (a w KRSG 202 jednostki), będą mogły korzystać przy zakupach samochodów i sprzętu oraz budowach, remontach strażnic i urządzaniu placów alarmowych przy strażnicach w wysokości 85% kosztów danej inwestycji. Odciąży to budżet samorządów, które będą partycypować w wysokości 15%. Strażacy do urn wyborczych! :-) Już nie będziecie na wałach, a za czuwanie na nich bardzo serdecznie dziękuję z całego serca.

Kuku: Widziałam kilka dni temu pańskie zdjęcie z żoną. Proszę powiedzieć o małżonce cos więcej. Skąd pochodzi, gdzie pracuje?
Mirosław Pawlak: Tak się ułożyło w życiu, że po trzech latach żałoby postanowiłem ponownie się ożenić. Nie chcę być sam. Małżonka pochodzi z gminy Wodzisław, jest porucznikiem Straży Granicznej, pracuje w Komendzie Głównej Straży Granicznej w dziale Kadry i szkolenia.

Aaa: Co Pan zrobił w ciągu tej 20 letniej kadencji w Sejmie RP dla pańskich wyborców?
Mirosław Pawlak: Zrobiłem dużo. Byłem zdyscyplinowanym posłem, przez 20 lat sporadycznie zdarzało mi się nie uczestniczyć w sesjach, brałem aktywny udział w tworzeniu prawa - to główne zadanie Sejmu. Od samego początku, od 1993 roku, jestem członkiem Komisji Spraw Wewnętrznych, obecnie wiceprzewodniczącym tej komisji, która zajmuje się bezpieczeństwem wewnętrznym państwa. Łączy się to doskonale z funkcją prezesa wojewódzkiego Zarządu Ochotniczych Straży Pożarnych, co pomogą mi w dobrym sprawowaniu tej funkcji dla dobra społeczeństwa przez straże pożarne. Straże nie czynią niczego dla siebie, tylko dla innych i dla środowiska. W tym długim czasie przyczyniłem się do pozyskania środków finansowych na cele infrastrukturalne, edukacyjne, na inwestycje w naszym województwie oraz na zakupy samochodów strażackich, które trafiły do ponad 250 jednostek OSP. Ponadto prowadzę szeroką działalność edukacyjną dla młodzieży i dorosłych zapraszając młodzież szkolną, dorosłych z kół gospodyń wiejskich, osp, a ostatnio studentów uniwersytetu III wieku, do zwiedzania Warszawy, Sejmu i Senatu, refundując wycieczkom w części lub całości obiady. Ze statystyki wynika, że przez 20 lat Sejm odwiedziło 325 wycieczek. To mój dorobek, ja się z tego cieszę i jestem dumny, że umożliwiam im bycie w Sejmie. Zapraszam w dalszym ciągu. 22 maja odwiedzi Sejm gimnazjum z Małogoszczu, Szkoła Podstawowa w Niegosławicach (gmina Wodzisław) oraz Szkoła Podstawowa nr 2 z Pińczowa. 27 maja Sejm odwiedzi gimnazjum z Włoszczowy, a 30 maja liceum z Jędrzejowa.

Kuku: Jeśli nie uzyska pan mandatu w eurowyborach, to stanie pan do wyborów do Sejmu?
Mirosław Pawlak: Tak. Jeżeli mi pozwoli na to zdrowie, to będę startował.

Aaa: Częściej pan nosi garnitur, czy mundur strażacki?
Mirosław Pawlak: Pół na pół. Często się przebieram. Mam kilka mundurów i garniturów, które przebieram w zależności od uroczystości i pogody. Nie mogę powiedzieć, że śpię w mundurze.

Gaga: Próbuje pan docierać do wyborców za pomocą nowoczesnych narzędzi: strona internetowa, blog, portale społecznościowe?
Mirosław Pawlak: Tak. Zapraszam do zapoznania się z nimi o oceny.

antyUE: Pomysł UE o zabawkach dla trzody chlewnej jest poniżej krytyki - nikt rozsądny go nie poprze. A Pan co o nim sądzi?
Mirosław Pawlak: To jest bezsens. Ważniejsze jest uzyskać rynki zbytu dla naszej wieprzowiny, gdzie się sprzeda mięso bez zabawek.

Kuku: Mundur strażacki zobowiązuje. Jeździł Pan kiedyś do pożarów, czy innych akcji ratunkowych?
Mirosław Pawlak: Tak, jeździłem. W moich pierwszych latach bycia strażakiem, a nawet uratowałem dziecko z płonącego domu po uderzeniu pioruna i nieobecności domowników Miało to miejsce w mojej wsi Zielonki. Jeździłem nie tylko do pożarów domów, ale też do płonących lasów. Jestem strażakiem, który wąchał dym, a nie tylko zakłada mundur.

Gaga: Który z polityków jest dla pan wzorem, do którego powinni równać inni?
Mirosław Pawlak: Dla mnie są to: poseł Józef Zych, Jerzy Stefaniuk i Czesław Siekierski.

Ozon: W PSL - jak w każdej partii - są frakcje i frakcyjki. pan jest człowiekiem Piechocińskiego, czy Pawlaka?
Mirosław Pawlak: Jestem człowiekiem PSL-u. Zawsze jestem z tym, kto przewodzi. Gwarantuje to jedność a nie rozbijacką politykę.

Gaga: Umie pan coś ugotować? Co panu wychodzi najlepiej?
Mirosław Pawlak: Umiem gotować herbatę, ale też i rosół :) Najlepiej wychodzi mi jajecznica na maśle.

antyUE: Głosował Pan za obniżonym wiekiem dla emerytów? I co Pan uważa o przywilejach emerytalnych górników, policjantów?
Mirosław Pawlak: Głosowałem za podwyższeniem tego wieku, wynika to ze zmian demograficznym, które zachodzą w naszym społeczeństwie. Inaczej nie miałby kto pracować na emerytów.. Przypomnę, że w USA wiek emerytalny wynosi 66 lat. Ludzie, którzy osiągają wiek emerytalny, często niechętnie przechodzą na emeryturę i pobierając ją nadal pracują. To wszystko zależy od stanu zdrowia.

Kuku: Kilka lat temu głośny był pański proces autolustracyjny. Czy dzisiaj nikt już nie stawia panu zarzutów współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa?
Mirosław Pawlak: To był blef. Sąd w swoim uzasadnieniu uznał mnie za niewinnego w tej sprawie. Nigdy nie byłem żadnym współpracownikiem tajnych służb bezpieczeństwa. Dzisiaj jestem oczyszczony, wszystko jest jasne, nikt niczego mi nie zarzuca.

Rafi: Jak pan lubi spędzać wolny czas?
Mirosław Pawlak: Nie ma go za wiele, ale lubię obcować z przyrodą.

Aaa: PSL posądzane jest często o kolesiostwo. Jak się pan do tego odniesie?
Mirosław Pawlak: Kolesiostwo występuje w każdej partii. Zależy co pan rozumie przez znaczenie tego słowa. Jasne jest, że koleżeńskość nie zawsze równa się kolesiostwu.

Ozon: Chyba pan nie zna języków obcych. Nie obawia się pan, że to bardzo utrudniłoby panu brukselskie i strasburskie życie?
Mirosław Pawlak: Znam język angielski na poziomie komunikatywnym.

Gaga: Gdzie pan zabierze żonę na wakacje?
Mirosław Pawlak: Nie wiem kto pyta - żona, czy Internauta? :-)

Kuku: Jest pan właścicielem gospodarstwa rolnego? Coś pan uprawia?
Mirosław Pawlak: Tak, jestem. Nie uprawiam ze względu na brak czasu ale mój grunt rolny dzierżawią moi koledzy, którzy pobierają dopłaty unijne i prowadzą to gospodarstwo wzorowo.

antyUE: Które partie wejdą po PE? Proszę wymienić trzy pierwsze.
Mirosław Pawlak: Na pewno wejdzie PSL, PO PiS i SLD.

Gaga: Jak pan ocenia polityków, którzy w czasie zagrożenia powodzią pojawiają się na wałach przeciwpowodziowych?
Mirosław Pawlak: Negatywnie. Szukają głosów w mule powodziowym.

antyUE: Co będzie z PSL, jak nie przekroczy progu wyborczego w wyborach parlamentarnych? Tylko proszę nie unikać odpowiedzi.
Mirosław Pawlak: PSL będzie istniał, bo istnieje od 120 lat jako ruch ludowy, a jak powiedział Wincenty Witos "Polska trwać będzie wiecznie i wiecznie będzie trwać PSL".

Rafi: Ma pan jakiś swój ulubiony alkohol?
Mirosław Pawlak: Lampka koniaczku lub wytrawnego białego wina. Niestety często prowadzę samochód i nie mam możliwości pić nawet tych wymienionych.

Kuku: Jeśli PSL przegra wybory do Europarlamentu będzie zmiana u władzy? Wróci Pawlak? Jak cenę zapłaci pan Jarubas - szef kampanii , której prawie nie widać ?
Mirosław Pawlak: PSL nie przegra. Nie ma co gdybać. Uważam, że Adam Jarubas prowadzi kampanię należycie. Nie ma ekscesów i negatywnych uwag.

Aaa: Panie pośle coraz głośniej o zjednoczeniu sił przecie PSL przed wyborami do samorządu. Wielu wójtów i burmistrzów narzeka, że PSL rozdaje tylko "swoim" i szykuje się do zmiany w urzędzie marszałkowskim. Nie boi się pan, że PSL straci władzę?
Mirosław Pawlak: To jest blef. Wszystkie samorządy korzystają równomiernie z unijnych pieniędzy. Zależy to tylko od tego jaka jest zasobność danej gminy. Jedne rozwijają się szybciej, inne wolniej, ale pozytywne zmiany widać gołym okiem. Zmiany i dokonania są tak duże, że nie można ich nie widzieć i zaprzeczać. Praca marszałka i sejmiku województwa będzie oceniona pozytywnie.

Gaga: Kto pańskim zdaniem wygra wybory parlamentarne w Polsce i z kim PSL wejdzie w koalicję?
Mirosław Pawlak: Wybory wygra PO, a PSL uzyska taki wynik, który pozwoli na stworzenie koalicji i wspólne rządzenie w spokoju przez kolejną kadencję.

Kuku: Których polityków - nie tylko z PSL - może pan zaliczyć do grona swoich przyjaciół?
Mirosław Pawlak: Panią Marzenę Okłę-Drewnowicz, Artura Gieradę, Marka Gosa i Andrzeja Bętkowskiego.

Rafi: Jakie książki pan lubi czytać?
Mirosław Pawlak: Historyczne.

Kuku: Jak pan ocenia szybka karierę pani minister Oczkowicz?
Mirosław Pawlak: Oceniam ją bardzo dobrze.

Asdfg: Czy ktoś z Pana rodziny też pracuje w Elewarze, czy w woj Świętokrzyskim są jakieś inne spółki PSL nie licząc oczywiście Urzędów, Agencji oraz innych organizacji finansowanych ze skarbu państwa
Mirosław Pawlak: Ani w Elwarze, ani w żadnej innej spółce nie pracuje nikt z mojej rodziny.

antyUE: Ja uważam, że KNP wyprzedzi PSL, skutkiem czego nie dostaniecie się do parlamentu. Zapewne ma Pan inne zdanie :)
Mirosław Pawlak: Nie damy się wyprzedzić.

antyUE: Czy PSL będzie otwarcie mówić, że Polska wpłaca więcej do budżetu UE, niż stamtąd dostaje?
Mirosław Pawlak: Nie jest to prawda. Gdyby tak było, to nie byłoby zmian jakie dokonują się na różnych płaszczyznach, bylibyśmy jeszcze bardziej biedni.

Mirosław Pawlak: Dziękuję za pytania i jeszcze raz apeluję do pójścia do wyborów. To nasz obowiązek, sięgnijcie po listę nr 9 Polskiego Stronnictwa Ludowego, wybór jest szeroki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie