Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miss Efektu Motyla będzie miała, co opowiadać wnukom (zdjęcia)

Dorota KLUSEK [email protected]
Myśli o pracy modelki. Ma to być przygoda, o której będzie opowiadać wnukom.
Myśli o pracy modelki. Ma to być przygoda, o której będzie opowiadać wnukom.
Adrianna Milcarz, Miss Efektu Motyla, kolejna finalistka konkursu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009.
Wybory Miss Efektu Motyla

Wybory Miss Efektu Motyla

Mówi o sobie, że jest niedzielna i to nie tylko dlatego, że się w niedzielę urodziła. Uśmiech to podstawa, a taniec to sprawdzony sposób na jej dobry nastrój. Czasami marudzi, ale umie postawić na swoim.

- Trzeba się szeroko uśmiechać na co dzień - mówi Ada. - Kiedy byłam małą dziewczynką miałam bardzo krzywe zęby. Uparłam się, żeby mieć aparat korekcyjny i dziś staram się nie zapominać o uśmiechu.

Choć jest pogodnie nastawiona do świata, zaznacza, że optymistką jej nie można nazwać. - Lubię sobie czasami ponarzekać, trochę pomarudzić. I to właściwe na wszystko - przyznaje.

TANIEC JEST DOBRY NA WSZYSTKO

Ale nie brakuje rzeczy, które jej sprawiają radość. Jedną z nich jest taniec. - Lubię taniec i nie wyobrażam sobie bez niego życia - zdradza. - Tańczę dla zdrowia. Jest to znakomity sposób na zdrowie. Pozwala odreagować stres, pozbyć się negatywnej energii, wyładować złość. Na prawdę działa. Kiedy tylko jestem sama w domu, wówczas włączam głośno muzykę i tańczę.

Swoją przygodę z tańcem zaczęła jeszcze w szkole podstawowej. Najpierw była Szkoła Tańca Cha - Cha, potem Step by Step, aż wreszcie Kielecki Teatr Tańca. - W Teatrze byłam pięć lat - wyjaśnia. - Niestety, ze względu na kontuzję musiałam zrezygnować. Ale cały czas prowadzę zespół cheerleaders.

MARZENIE Z DZIECIŃSTWA

Taniec sprawdza się także, jako znakomity sposób na utrzymanie smukłej sylwetki, a ta, biorąc pod uwagę plany Ady jest niezwykle ważna. - Chciałabym pracować w zawodzie modelki. To takie moje marzenie z dzieciństwa. Jestem niedzielna - śmieje się. - I to ze względu na to, że rzeczywiście urodziłam się w niedzielę, ale także dlatego, że zawsze lubiłam się przebierać.

Chciała być modelką, ale także miss. Jednak kategorycznie sprzeciwiała się temu jej mama. - Zawsze mi powtarzała, że mam czas, i jak skończę 18 lat, to będę robiła, co będę chciała - wspomina. - I to właśnie moja mama teraz przypomniała mi o konkursie. To ona podsunęła mi gazetę z informacją o wyborach w Efekcie Motyla.

KREATYWNY PLAN

Ada skorzystała z okazji i już jest w finale Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009. Zrobiła także pierwszy krok w kierunku modelingu. - Praca modelki ma być dla mnie przede wszystkim przygodą. Chcę wykorzystać swój czas, aby potem, po latach mieć, co opowiadać wnukom - dodaje z uśmiechem.

Swoją przyszłość wiąże z zawodem architekta krajobrazu. Obecnie uczy się w trzeciej klasie technikum, w "Budowlance", właśnie o profilu architektura krajobrazu. - Sama sobie wybrałam tę klasę. To niezwykłe, kiedy robisz coś pięknego z niczego. Ten zawód wymaga kreatywności, a myślę, że ja jestem osobą kreatywną.

Kolejna informacja o Adzie na pewno zmartwi nie jednego czytelnika. Otóż jej serce jest już zajęte. Należy do chłopaka o imieniu Daniel. - Jesteśmy razem już dwa lata - uchyla rąbka tajemnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie