Miss Magda Brojewska spotkała się z przedszkolakami

[galeria_glowna]

Magda Brojewska z przedszkolakami oraz ich opiekunkami: Izą Dudek, Anną Walczak, Wandą Piotrowską i Eweliną Tkacz.
(fot. Łukasz Zarzycki)

W niedzielę odda koronę swojej następczyni, ale takiego finiszu swojego panowania nie mogła się spodziewać. Wizyta w Zajączkowie była niespodzianką.

WIZYTA KSIĘŻNICZKI

- Początkowo miałam spotkać się tylko z przedszkolakami. Trochę się tego obawiałam, bo mam małe doświadczenie w kontaktach z dziećmi, a potem okazało się, że będą też starsi uczniowie - wyjaśnia Magda. - Martwiłam się, jak to będzie.

Autorką pomysłu, by zaprosić Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej do przedszkola, była Izabela Dudek, jedna z opiekunek.
- Pani z koroną na głowie, to dla dzieci tylko księżniczka, a przecież nie tylko ona. Dlatego pomyślałam, że niespodzianką byłoby dla nich zobaczenie takiej osoby - wyjaśnia Iza Dudek.

Maluchy na widok miss oniemiały. Jak tylko stanęła w drzwiach wydały opinię: ale piękna! Magda ich chyba trochę onieśmieliła, bo wszystkie przedszkolaki siedziały cicho. Za to z ogromnym zainteresowaniem sprawdzały, czy korona ciąży na głowie. Każde dziecko mogło przymierzyć to cenne trofeum. Na sam koniec, swojemu gościowi zapłaciły tańcem, co dla Magdy było cennym prezentem, ponieważ sama też uwielbia tańczyć.

W OGNIU PYTAŃ

Za to zupełnie inaczej wyglądało spotkanie z prawie 200 uczniami szkoły podstawowej, na sali gimnastycznej. Dzieci obstąpiły Magdę i wręcz wyrywały się do zadawania pytań.

- Interesowało je ile mam lat, jak się czuję z koroną, jak się dostałam do konkursu, co musiałam zrobić, żeby wygrać, czy mam chłopaka - z uśmiechem wylicza Magda Brojewska. - To spotkanie zaskoczyło mnie ogromnym zainteresowaniem dzieci i ich entuzjazmem. To było wspaniałe i cenne doświadczenie.

- Wizyta Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2010 w naszej szkole, to z jednej strony promocja regionu świętokrzyskiego, bo Magda Brojewska przez udział w finale konkursu taką rolę pełniła, natomiast z drugiej to promocja naszej szkoły - wyjaśnia Małgorzata Dudek, nauczycielka wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej w Zajączkowie.
- Nasza szkoła zawsze chętnie gości ciekawe osoby - dodaje dyrektor placówki, Aneta Pawłowska.

Dzieci ze szkoły podstawowej chętnie zadawały pytania.
(fot. Łukasz Zarzycki )

Zdjęcie z miss chciał mieć każdy. Na fotografii reprezentacja szkoly podstawowej.
(fot. Łukasz Zarzycki)