Paweł Fajdek, mistrz świata z 2013 roku z Moskwy i zarazem najmłodszy w historii złoty medalista mistrzostw świata w tej konkurencji, już u progu sezonu uzyskał bardzo dobry rezultat 78, 27 m (jego rekord życiowy ustanowiony w ubiegłym roku wynosi 82,27 m). Paweł, pierwszy lekkoatleta w historii, który jako aktualny mistrz świata wystartował na kieleckim stadionie, uzyskał nawet 79,56, lecz młot spadł kilka centymetrów poza strefę rzutu i nie został zaliczony.
Druga wizyta mistrza w Kielcach
- Ale i trak jestem zadowolony. Udało mi się oddać jeden dobry, rzut, a drugi tylko o pół stopy wyleciał poza promień - ocenił Paweł Fajdek. - Niestety te pół stopy dzieliło mnie od rekordu stadionu, ale być może uda się go w przyszłym roku poprawić. Dobrze, że nie padało, gdyż rywalizacja w takich warunkach byłaby straszna. Czy to mój pierwszy start na tym stadionie? Nie. Byłem tu jako junior młodszy, na zawodach organizowanych przez LZS-y. Wróciłem więc do Kielc po kilku latach i jestem zadowolony. Jest fajne koło do rzutów - szybkie, stadion też jest bardzo ładny - dodał Fajdek.
Paweł chwalił też Katarzynę Furmanek, którą dobrze zna z obozów kadry.
- Kasia robi postępy i widać to na każdych zawodach. Ma potencjał i udowodniła to również dzisiaj - przyznał mistrz świata, który sezon właściwie zacznie dopiero w drugiej połowie maja. - Teraz wracam do Spały, będę tam do 16 maja, a szczyt formy szykuję na przełom maja i czerwca. A tak przy okazji to zapraszam na konkurs 24 maja do Wrocławia. Odbędą się tam to pierwsze zawody w Polsce po nazwą "Rzut przez Odrę". Będzie ciekawie - stwierdził Paweł, który jako rekordzista Polski wygrał też podczas w Kielcach konkurs rzutu ciężarkiem o wadze 15,88 kg.
Kasia z minimum do USA
Szczęśliwa po mityngu była Katarzyna Furmanek, która wystartowała w rzucie młotem, rzucie ciężarkiem i rzucie dyskiem. W swojej koronnej konkurencji, czyli rzucie młotem, była druga, za medalistką mistrzostw Polski i olimpijką z Londynu - Joanną Fiodorow. Kasia bez większych kłopotów uzyskała minimum na mistrzostwa świata juniorek, które w dniach 22-27 lipca odbędą się w amerykańskim Eugene. (uzyskała 60, 66 metra, a minimum wynosiło 59, 50 m) Dla niej były to także szczególne zawody.
- To memoriał mojego dziadka, więc rywalizacja jest szczególna. Dla mnie to wspomnienie także i oddanie czci. Za ten rok, w którym mnie trenował, no i za te wszystkie lata, w których po prostu był dla mnie dziadkiem. Pogoda dziś nie dopisała, ja w dodatku rozchorowałam się, ale uzyskałam minimum na mistrzostwa świata, jest też pierwsza "sześćdziesiątka" w tym roku, więc jest się z czego cieszyć - oceniła Kasia Furmanek.
W memoriale Zdzisława Furmanka, cenionego trenera lekkiej atletyki, odbyła się również rywalizacja w innych konkurencjach. Wprawdzie szyki sportowcom pokrzyżowała pogoda i ze względu na niską temperaturę frekwencja nie była wysoka, ale kilka konkurencji było mocno i licznie obsadzonych. Głównie w pchnięciu kulą. W kategorii seniorów najlepszy, wynik uzyskał Jakub Szyszkowski z WKS Śląsk Wrocław (19.03 m), złoty medalista Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w 2013 roku w tej konkurencji . Minimum na mistrzostwa świata juniorek do USA, podobnie jak Furmanek, uzyskała Daria Zabawska z Podlasia Białystok, a Konrad Bukowiecki (Gwardia Szczytno) bardzo dobrym rezultatem 21,97 metra w pchnięciu kulą 5-kilogramową, uzyskał minimum na start w Baku, gdzie pod koniec maja odbędą się kontynentalne eliminacje do Światowych Igrzysk Młodzieży w chińskim Nankinie (20-26 sierpnia).
- Pogoda rzeczywiście wystraszyła trochę zawodników i kibiców, szczególnie jeśli chodzi o biegi, ale konkurencje rzutowe stały na wysokim poziomie. Paweł - mistrz świata, był bliski pobicia rekordu stadionu, który wynosi 78, 50 metra. Jego rzut na 79,56 m, gdy młot spadł kilka centymetrów poza strefę i nie został zaliczony, to najlepszy tegoroczny wynik na świecie. Kasia uzyskała minimum na mistrzostwa świata, było kilka innych ciekawych wyników, więc ogólnie jestem bardzo zadowolony - przyznał Grzegorz Furmanek, tata Kasi i zarazem główny organizator mityngu,.
Zawodom patronowało "Echo Dnia".
Najciekawsze wyniki. Rzut młotem. Mężczyźni. 1.Paweł Fajdek (Agros Zamość) - 78, 27 m - rekord memoriału;, 2. Grzegorz Aftyka (Wisła Puławy - junior) - 56, 59; 3. Norbert Rauhut (Skra Warszawa) - 61, 93. Kobiety. 1. Joanna Fiodorow (AZS Poznań ) - 70, 97 - rekord memoriału; 2. Katarzyna Furmanek (KKL Kielce) - 60,66; 3. Sara Rosiak (Błyskawica Domaszewice) - 54, 91. Rzut ciężarkiem (waga 15,88 kg). 1. Fajedek - 21, 67 m; (waga 9,08 kg), 1. Fiororow - 19,04; 2. Furmanek 16,52. Rzut dyskiem Mężczyźni. 1.Patryk Łabieniec (Podlasie Białystok) - 53.10, 2. Konrad Bukowiecki (Gwardia Szczytno) - 50,46. 1. Daria Zabawska (Podlasie Białystok) - 53,52. Pchniecie kulą (kula o wadze 7,26) . 1. Jakub Szyszkowski (Śląsk Wrocław) - 19.03,. (kula 5 kg) 1. Konrad Bukowiecki - 21,91. 1. Klaudia Kardasz (Podlasie) - 15.08.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?