Co prawda są to matematyczne szanse, ponieważ oprócz wygranych w trzech meczach, które pozostały do rozegrania w tym sezonie drużynie ze Stąporkowa, korzystnie dla MKS musiałby się także ułożyć spotkania bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie, czyli TS 1946 Nidy Pińczów, Naprzodu Jędrzejów oraz Górnika Wieliczka. - Od dwóch tygodniu powróciliśmy do treningów i od razu widać efekty. Sądzę, że gdyby nie zamieszanie z pieniędzmi dla zawodników, to bylibyśmy teraz wyżej w tabeli - mówi Mariusz Ludwinek, trener MKS. W niedzielę o godzinie 17 w meczu 32. kolejki MKS podejmował będzie na własnym stadionie wicelidera - Unię Tarnów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?