MKS Stąporków wraca na stadion przy Piłsudskiego

Piłkarze MKS Stąporków mają za sobą udaną inaugurację rundy wiosennej, podczas której pokonali w dobrym stylu w Wieliczce Górnika 2:0.

W niedzielę podopieczni trenera Mariusza Ludwinka po raz pierwszy w rundzie rewanżowej wystąpią na własnym stadionie przy ulicy Piłsudskiego 110 w Stąporkowie. Mecz z Naprzodem będzie mogło obejrzeć 848 kibiców, którzy zasiądą na wyremontowanych trybunach. Przypominamy, że dla młodzieży do lat 16 wstęp na mecze MKS jest bezpłatny. Osobom uczącym się powyżej 16 roku życia przysługują bilety ulgowe w cenie 4 złotych, wejściówki dla pozostałych osób można nabyć w cenie 8 złotych.

- Ze zwycięstwa z Górnikiem cieszyliśmy się przez weekend, ale już od poniedziałku rozpoczęliśmy ciężką pracę i przygotowania do meczu z Naprzodem. Jedna wygrana niczego nie przesądza i w żaden sposób nic nam nie daje. Musimy patrzyć w przyszłość, dlatego nasz tygodniowy mikrocykl jest taki, żeby jak najlepiej przygotować się na niedzielne spotkanie. Powiedziałem chłopakom, że jeśli przeciwnik okaże się na tyle dobry, że wygra ten mecz, to nie będę miał do nich pretensji. Natomiast nie wyobrażam sobie, że wyjdziemy i nie będziemy walczyć. Motywuję piłkarzy żeby dali z siebie wszystko. Na pewno będzie to ciężki mecz, tym bardziej, że drużyna z Jędrzejowa przegrała w miniony weekend mecz z Janiną Libiąż i z pewnością przyjedzie do nas po punkty - mówi Mariusz Ludwinek, trener MKS Stąporków.

W meczu z Naprzodem z powodu kontuzji nie będzie mogło zagrać trzech piłkarzy. Artur Polakowski, który pauzował za kartki w meczu z Górnikiem Wieliczka, ma problemy z pachwiną. Piłkarz MKS trenował w tym tygodniu z drużyną, ale nie wiadomo, czy kontuzja pozwoli mu na występ w niedzielnym meczu. Marcin Tacij, który w Wieliczce zagrał 60 minut, nabawił się kontuzji kości śródstopia i w tym tygodniu miał nogę w gipsie. Ten uraz na pewno nie pozwoli mu wystąpić przeciwko Naprzodowi, podobnie jak Mateuszowi Gwizdowi, który przechodzi rehabilitację po złamaniu palca u stopy. Poza tym wszyscy piłkarze będą do dyspozycji trenera Mariusza Ludwinka.

Przypominamy, że w drużynie z Jędrzejowa od początku rundy wiosennej występuje Rafał Sinkiewicz, który jeszcze w rundzie jesiennej reprezentował barwy drużyny ze Stąporkowa.