Młoda Kazimierza bawiła się na hucznym balu karnawałowym

Uroczystego otwarcia jubileuszowej, bo 15. edycji imprezy dokonał Czesław Kowalski, dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury, życząc wspaniałej i niezapomnianej zabawy. Dzieciakom... dwa razy nie trzeba tego powtarzać.

Na parkiecie hali, zamienionej w wielką salę balową, trwała zabawa "na 102". Jak co roku, królowały małe księżniczki i wróżki w kolorowych sukniach. Podziwialiśmy także urocze motylki, pszczółki, kotki, klauna czy Czerwonego Kaptura. Chłopcy najchętniej przebierali się za walecznych Supermanów, kowbojów, Indian, piratów, strażaków i policjantów.

Karnawałową zabawę prowadziły animatorki: Ewa Wojciechowska z Kazimierskiego Ośrodka Kultury - jako dama dworu oraz Agnieszka Styczeń z kazimierskiego ratusza, która wcieliła się w postać Szeherezady. Milusińscy ochoczo tańczyli z wodzirejkami w rytm znanych i lubianych przebojów, a w pląsach towarzyszyli im Myszka Miki i Kubuś Puchatek częstując słodyczami z wielkiego kosza.

Prawdziwą furorę wśród maluchów wywołał pokaz i "chwytanie" tysięcy baniek mydlanych, przy wtórze piosenki "Bańkę łap". Dzieci brały też udział w konkursach, zabawach i grach zręcznościowych, prowadzonych przez druhów z 28. Buskiej Drużyny Wielopoziomowej Związku Harcerstwa Polskiego, działającej od niedawna przy Kazimierskim Ośrodku Kultury. Hitem było malowanie buziek i tatuaży, można było również poszaleć na trampolinie i zamku dmuchanym, skosztować pysznej waty cukrowej.

Na finał - gwóźdź programu: wybory Królowej i Króla Balu 2018. Tytuły zdobyli: 8-letnia Mikołajka Oliwia Wilk z Kazimierzy Wielkiej oraz pięciolatek Staś Lubera z Podolan, przebrany za strażaka. Koronacja odbyła się przy wystrzale kolorowych konfetti, a królewska para otrzymała z rąk wiceburmistrza Łukasza Maderaka olbrzymie... misie pluszowe.