19-latek z Daleszyc w poniedziałek źle poczuł się w szkole. Na miejsce wezwano jego ciotkę, młody człowiek został zabrany do szpitala. Jak mówią policjanci, nastolatek nie chciał mówić, co mu się stało, wreszcie jednak zdecydował się i opowiedział, co wydarzyło się w miniony weekend.
- Na popularnym portalu społecznościowym z 19-latkiem skontaktowała się dziewczyna opisująca, że chłopak jej się podoba i prosząca o spotkanie o godzinie 19 w sobotę w kieleckim parku - opowiada podkomisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Wieczorny atak w miejskim parku
Nastolatek wybrał się w umówione miejsce. Prócz niego w parku była jeszcze grupka ludzi: kobieta i trzej mężczyźni.
- 19-latek nie podchodził do nich. Po około godzinie kobieta wybrała numer na telefonie, a komórka 19-latka zaczęła dzwonić. Próbował ją wyciszyć, ale nie zdążył. Wtedy też podeszli do niego trzej mężczyźni. Zażądali oddania komórki, a potem portfela. Nastolatek nie oddał telefonu, zaś portfel odzyskał, gdy okazało się, że nie ma tam pieniędzy. Napastnicy bili chłopaka po twarzy, dostał też cios w klatkę piersiową. To uderzenie uszkodziło komórkę, którą miał w kieszeni - relacjonuje podkomisarz Kamil Tokarski.
Upokarzali i domagali się, by przepraszał
Na biciu się nie skończyło. Mężczyźni - odważni we trzech - upokarzali nastolatka, kazali mu przepraszać dziewczynę za to, że chciał się z nią spotkać, choć ona ma już chłopaka. Grozili mu też konsekwencjami, jeśli zaalarmuje policjantów. W dzień po tym, jak 19-latek trafił do szpitala, policjanci zatrzymali 18- i 20-latka podejrzewanych o usiłowanie rozboju. W środę trwały ich przesłuchania.
- Zatrzymanie ich kompana jest tylko kwestią czasu. Według wstępnych ustaleń, to nie dziewczyna umówiła sobotnie spotkanie. Profil, z którego zaproszenie dostał 19-latek, był fikcyjny. Podejrzewamy, że założyli go napastnicy - uzupełniał rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji i przestrzegał:
- Użytkownikom internetu przypominamy, że należy zachować ostrożność w zawieraniu znajomości w sieci. Nie zawsze osoba, która się z nami kontaktuje, jest tym, za kogo się podaje, a spotkanie z nią w rzeczywistości może okazać się niebezpieczne. Jeśli się na nie decydujemy, warto na miejsce spotkania wybrać miejsce, gdzie będą inni, na przykład galerię handlową.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?