Do Zakładu Karnego 21-latek trafił w lipcu tego roku. Musiał odsiedzieć 10 miesięcy pozbawienia wolności za kradzież. Wolność miał odzyskać 4 maja.
15 października młody człowiek opuścił mury więzienia - dostał tygodniową przepustkę. Widział się z ojcem, z przyjaciółką.
- Nic nie wskazuje na to, by miał myśli samobójcze - mówi Damian Szwagierek, oficer prasowy skarżyskiej policji.
W poniedziałek przed godziną 22 mężczyzna przyszedł do wieżowca przy skarżyskiej ulicy Popiełuszki, wszedł na półpiętro między 10 a 11 piętrem. I stąd wypadł, według hipotezy policji najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Wcześniej być może to on właśnie wyjął kwaterę okienną…
- Przed godziną 22 oficer dyżurny naszej komendy dostał informacje o tym, że coś spadło na daszek nad klatką schodową. Na miejscu okazało się, że to tutaj właśnie zginął 21-latek - dodaje Damian Szwagierek.
Na miejscu, także na klatce schodowej, gdzie leży rozbita kwatera okienna, policjanci zabezpieczali ślady. Szukają odpowiedzi na pytanie, czy ktokolwiek w jakikolwiek sposób przyczynił się do śmierci młodego człowieka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?