Młodzi ludzie wygrali wyjątkowe święta dla niepełnosprawnych dzieci

Marzenie to, zaprezentowane na jednym z portali społecznościowych, zyskało największe uznanie wśród internautów. Na jego spełnienie organizator konkursu przeznaczył 25 tysięcy złotych.

Konkurs "Marzyciel make. belive" został zorganizowany przez Sony Ericsson z okazji 10 urodzin firmy. Zasady były proste: należało opisać w 350 znakach swoje marzenie.

Rywalizacja została podzielona na dwa etapy. W pierwszym uczestnicy mogli przysyłać marzenia. Zakwalifikowano 1687 zgłoszeń - marzeń, które "wyrażały wartości Sony Ericsson: "optimistic" (optymistyczny), "playful" (zabawny), "energetic" (energetyczny), "beautiful" (piękny)".
W następnym etapie na stronie Sony Ericsson Poland na Facebooku można było głosować na 10 finałowych marzeń.

ZDEKLASOWAŁ KONKURENCJĘ

"Moim największym marzeniem jest zapewnić dzieciom z pobliskiego ośrodka dla niepełnosprawnych wyjątkowe święta Bożego Narodzenia. Takie, których nigdy nie zapomną. Pragnę tego przede wszystkim ze względu na moją narzeczoną, która była w tym ośrodku wolontariuszką, lecz z powodu braku czasu musiała zrezygnować. Swą bezinteresowną postawą zainspirowała mnie, by także zrobić coś dobrego dla znajdujących się tam dzieci" - napisał w swoim zgłoszeniu Kamil Grzesik.

Marzenie to okazało się bezkonkurencyjne, zdobyło 1604 głosy, wyprzedzając drugie, najpopularniejsze zgłoszenie o ponad 1000 punktów.

Dziesięciu finalistów konkursu "Marzyciel make.believe" otrzymało nagrody rzeczowe. Dla Kamila cenniejsze jest to, co zyskał dla ośrodka - 25 tysięcy złotych na realizację marzenia, czyli zapewnienie niepełnosprawnym uczniom niezapomnianych Świąt.

WYSTARTOWAŁ Z NARZECZONĄ

Kamil podkreśla, że przystąpił do konkursu wspólnie ze swoją narzeczoną Agnieszką (jej zgłoszenie otrzymało mniej głosów). Oboje są absolwentami sandomierskiego Collegium Gostomianum. Agnieszka Kondas była związana z ośrodkiem Caritas "Radość Życia".

- Do udziału w konkursie skłoniła nas chęć zrobienia czegoś dobrego dla miejsca, z którym jesteśmy związani - tłumaczy Kamil Grzesik.

- Jestem zaskoczony wynikiem głosowania, choć od początku miałem przewagę nad innymi uczestnikami, która potem rosła. Satysfakcja jest, oczywiście, ogromna. Cieszę się, że mogłem zrobić coś dobrego dla innych - dodaje zwycięzca konkursu.

Co zdecydowało o zwycięstwie? Zdaniem Kamila o ogromnym poparciu, z jakim spotkało się marzenie, zdecydował jego pozytywny wydźwięk i bezinteresowny charakter.

- Nie bez znaczenia jest z pewnością klimat Świąt. Każdy chciał się poczuć częścią tego marzenia, mógł wystąpić w roli tego, kto je spełnia - mówi Kamil Grzesik.

Autor zwycięskiego zgłoszenia mówi, że nie musiał nikogo namawiać do oddawania głosu. To była prawdziwie spontaniczna akcja.

RADOŚĆ W OŚRODKU "RADOŚĆ ŻYCIA"

W ośrodku "Radość Życia" w Sandomierzu informacja o konkursie była wielkim zaskoczeniem. Dotarła już po wszystkim, po zakończeniu głosowania i wyłonieniu zwycięzcy.

Maria Butkowska, dyrektor ośrodka nie kryje radości. - To wspaniała wiadomość. Postaramy się, aby te Święta były naprawdę niezapomniane - mówi Maria Butkowska.

Zwycięzca konkursu i przedstawiciele ośrodka ustalili już wstępnie, na co zostaną przeznaczone wygrane pieniądze. Będą upominki dla uczniów, każdy otrzyma piękną paczkę. Będzie również prawdziwie bajkowe, świąteczne spotkanie.

- Chcielibyśmy, aby po konkursie pozostało również coś trwałego, na wiele lat - zaznacza Kamil Grzesik.
Odpowiedzią na to życzenie jest pomysł wyposażenia przedszkola dla dzieci niepełnosprawnych, działającego przy ośrodku "Radość Życia". Placówka znajdująca się przy ulicy Trześniowskiej została zniszczona w czasie ubiegłorocznej powodzi. Odbudowa dobiega końca.