Młodzi ludzie z Kielc chcą powołania Młodzieżowej Rady Miasta

Młodzi ludzie z Kielc chcą powołania Młodzieżowej Rady Miasta. Upominają się o nią od kilku lat. W środę przynieśli apel do przewodniczącej Rady Miasta, Joanny Winiarskiej, pod którym podpisało się ponad tysiąc uczniów.

- Młodzi ludzie chcą mieć wpływ na decyzję podejmowane w naszym mieście a ja jest zwolenniczką utworzenia Młodzieżowej Rady Miasta. Jestem nieco zawiedziona dzisiejszym spotkaniem. Myślałam, że młodzi ludzie przedstawią pomysły, w oparciu, o które rada miała by powstać i funkcjonować w Kielcach - mów przewodnicząca Rady Miasta, Joanny Winiarskiej. - A pytań jest mnóstwo, między innymi, kto miałby zasiada w radzie, w jakim wieku młodzi ludzie, jeśli będą niepełnoletni, to muszą mieć opiekuna.

Dodaje, że pismo od młodych ludzi zostanie przekazane szefom klubów radnych i zorganizowane spotkanie wszystkich zainteresowanych powstaniem Młodzieżowej Rady Miasta.

Koordynatorem utworzenia Młodzieżowej Rady Miasta w Kielcach jest Bartosz Furtak, uczeń trzeciej klasy I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego.

- Młodzieżowa Rada Miasta jest potrzebna, ponieważ młodzi ludzie chcą mieć wpływ na rozwój miasta. "Dorosła" Rada podejmuje uchwały dotycząc spraw młodych nie pytając nas o zdanie i nie znając naszych problemów. My chcemy przekazywać opinie w sprawach dotyczących nas. Najczęściej są to uchwały ze sfery sporu, kultury czy edukacji. Udział w radzie pozwoli nam poznać samorząd a potem realizować ambicje polityczne.

Przyznaje, że nie wie, jak miałaby wyglądać młodzieżowa rada w Kielcach.

- Na spotkaniu z radnymi chcemy przedstawić zasady funkcjonowania rad w innych miastach i wspólnie ustalić, która wersja będzie najlepsza dla Kielc - mówi.

Na razie trudno powiedzieć, kiedy uda się powołać młodzieżową radą.

- Chciałbym, aby wybory odbyły się we wrześniu, ale nie wiem, czy się to uda - dodaje koordynator. W Polsce w 200 miastach i gminach działają młodzieżowe rady.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC