Nie udało się bowiem obronić mistrzowskiej korony, wrócili też do domu bez medalu. Lawina punktów karnych zrujnowała ich marzenia o trzecim "złocie" z rzędu.
PECHOWE KARNE
- Dla mnie i tak byli najlepsi. Chłopcy spisali się naprawdę bardzo dobrze. Szkoda tylko, że pechowe punkty karne odebrały nam miejsce na podium - nie kryje rozczarowania opiekun drużyny Andrzej Wajs.
Na wrześniowym czempionacie Polski w Częstochowie startowało 20 zespołów chłopięcych. Korczynianie, chociaż wystąpili w zupełnie nowym składzie, uważani byli za faworytów.
Wynik 1048,77 punktu w dwuboju dał im jednak dopiero siódme miejsce. Zaważyły punkty karne, których sędziowie nie skąpili naszym chłopakom.
RÓW Z RĄCZKĄ
Pięć "karniaków" Nowy Korczyn otrzymał za bieg sztafetowy, gdy podczas jednej ze zmian pechowo urwała się rączka od gaśnicy. Kolejne 10 punktów - w ćwiczeniach bojowych, za "niestaranne pokonanie rowu z wodą".
- Nigdy nie podważam decyzji arbitrów, lecz w tym przypadku byli trochę zbyt surowi. Inni sędziowie pewnie nie zaliczyliby nam błędu przy rowie, ci w Częstochowie tak zrobili. Punkty karne otrzymaliśmy jako jedyna drużyna z czołówki, trudno - ubolewa Andrzej Wajs. - 15 punktów to ogromna strata, praktycznie nie do odrobienia. To zadecydowało, że nie zdobyliśmy medalu.
CEL - ITALIA!
Mistrzowska korona trafiła z Korczyna do Głuchowa, na ziemię łódzką. Ale i tak nasi chłopcy są najbardziej utytułowaną drużyną w historii świętokrzyskiego pożarnictwa. Dwa razy z rzędu zdobyli tytuł mistrza Polski, zajęli miejsca siódme i ósme w turniejach rangi światowej i europejskiej.
W Częstochowie korczynianie walczyli także o występ w przyszłorocznych mistrzostw Europy w Słowenii. Nie udało się, jednak... nie rezygnują. W 2013 roku odbędzie się w Trestino, we Włoszech, światowa Olimpiada Sportów Pożarniczych. - Dwóch chłopaków z obecnej ekipy będzie mogło startować w Italii. Nie dajemy za wygraną. Powalczymy! - zapowiada Andrzej Wajs.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?