Włoszczowskie liceum współpracuje z placówką w Nagłowicach już od 14 lat. Koordynatorem tej współpracy jest Jadwiga Suliga, nauczycielka matematyki w "Sikorskim".
- Kontakty te mają bardzo pozytywny wpływ na młodzież licealną - uczą ich wrażliwości i otwartości na potrzeby innych, pokazują, że wiele radości można czerpać z niesienia pomocy drugiemu człowiekowi - mówi pani Jadwiga.
Tradycją stały się spotkania w okresie świątecznym we włoszczowskim Domu Kultury, gdzie goście z Nagłowic przedstawiają jasełka. W tym roku odbyła się też aukcja gadżetów bożonarodzeniowych. Licytowano choinki, bombki i kartki świąteczne wykonane przez przyjaciół z Nagłowic.
Najdroższą ozdobą świąteczną okazała się choinka zrobiona przez 12-letniego Daniela Wójciaka - sprzedano ją za 300 złotych. Znaczny udział w uzbieranej kwocie mieli też nauczyciele.
- Nasza młodzież jest wspaniała - twierdzi dyrektor liceum, Bożena Kaczor. - Byli tak zaangażowani podczas aukcji, że serce rosło. Nie tylko potrafią się świetnie uczyć, ale też chętnie pomagają potrzebującym.
Po aukcji dzieci z Nagłowic zostały zaproszone przez licealistów do szkoły na herbatę i ciasto. Warto wspomnieć, że na wszelkie spotkania przewozi nieodpłatnie młodzież Marek Orlikowski z Włoszczowy, za co obydwie strony są mu niezmiernie wdzięczne.
To była już trzecia aukcja charytatywna zorganizowana przez włoszczowskie liceum. Z pierwszej samorząd uczniowski przekazał 1.600 złotych rodzinie zmarłego w ubiegłym roku Łukasza Wertki z Oleszna, w drugiej nauczyciele i uczniowie "Sikorskiego" zebrali 3.170 złotych na Szlachetną Paczkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
