(fot. Policja)
Policjanci odwiedzają osoby bezdomne i samotnie mieszkające, by upewnić się, że nie zagraża im wychłodzenie. W środę dzielnicowa zajrzała do niewielkiej szopy w miejscowości Młynek Nieświński.
- W pomieszczeniu, gdzie nocował 59-latek, panowała ujemna temperatura. Mężczyzna leżał praktycznie na śniegu. Z rozmowy wynikało, że czuł się źle, nie miał żadnych pieniędzy, jedzenia, opału, ani nawet pieca, w którym można by napalić. Tłumaczył, że jakiś czas temu jego dom spłonął i od tej pory nie ma gdzie mieszkać - relacjonuje Izabela Supernat, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Policjantka zaalarmowała o sprawie dyżurnego koneckiej komendy a potem odwiozła 59-latka do ośrodka MONAR w Stąporkowie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KONECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?