Gala MMA Spartan Fight 3 (mieszanych sztuk walki) była jedną z imprez towarzyszących targom Fit Weekend, które w sobotę i niedzielę miały miejsce w Targach Kielce. Podczas niej odbyło się osiem walk, które stoczyli zawodnicy nie tylko z Polski, ale i zza granicy. W stawce 16 sportowców znalazł się też „nasz” człowiek – Karol Szałowski z Klinczu Kielce. Rywalizował z Ukraińcem Mykołą Hrynczukiem.
Karol przygotowywał się walki dosyć długo i w pierwszej rundzie było widać, że jest mocno skoncentrowany. Unikał poważniejszych ciosów, a sam potrafił wyprowadzić kilka takich, po których mocno obrywało się Hrynczukowi. Jednym z uderzeń Polak rozbił Ukraińcowi łuk brwiowy. W drugiej rundzie kielczanin nadal naciskał, ale niestety w jednej z akcji przeciwnik sprowadził go do parteru. Karol upadł tak niefortunnie, że poczuł ból w ręce i musiał zakończyć walkę. – Wielka szkoda, bo Karol prezentował się w ringu dobrze i miał duże szanse na zwycięstwo. Poczuł jednak na tyle silny ból w łokciu, że nie mógł kontynuować walki. Niewykluczone, że ręka jest złamana – mówił tuż po walce trener Rafał Maciaszek.
Dla Karola Szałowskiego była to dziewiąta walka, których bilans wynosi cztery zwycięstwa i pięć porażek.
W walce wieczoru Polak Alan Langer z Silesian Cage Club Katowice pokonał Słowaka Michala „Moneymana” Mokrego. Stało się to nie przez nokaut, ale po decyzji sędziów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?