W ciągu ostatnich tygodni, jak wylicza doktor Piotr Zając, ortopedzi dziecięcy leczyli dzieci z urazami sportowo-rekreacyjnymi, które były konsekwencją nieostrożnej jazdy na rowerze, rolkach, czy gry w piłkę. Piotr Zając zwraca uwagę na to, by dzieci zawsze odpowiednio zabezpieczać - w kask, ochraniacze na kolana, łokcie, nadgarstki. – Gdyby były stosowane z pewnością byłoby mniej urazów – uważa ortopeda dziecięcy. Rada ta dotyczy zwłaszcza dzieci jeżdżących na rolkach i wrotkach. W tym roku do szpitala trafia mniej niż w latach poprzednich dzieci, które doznają kontuzji po skokach na trampolinie.
Ortopedzi leczyli w tym sezonie dzieci z urazami rolniczymi, dość poważnymi, z udziałem między innymi piły mechanicznej. – Przy pracy trzeba uważać, zwłaszcza gdy upał osłabia naszą uwagę – podkreśla Piotr Zając. - Niestety w ostatnich tygodniach na ortopedię dziecięcą trafiło więcej niż w poprzednich latach młodych pacjentów – ofiar wypadków komunikacyjnych. Były to dzieci z ciężkimi urazami, wielonarządowymi, wymagające wieloetapowego, w tym również operacyjnego leczenia - dodaje.
Lekarze mówią, że po czasie izolacji, we wzroście liczby urazów wśród dzieci i młodzieży widać wyraźnie, jak bardzo wszyscy korzystają ze swobody.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?