Korona ma jeszcze spore szanse na walkę o trzecie w pierwszoligowej tabeli, barażowe miejsce, gdyż w minionej kolejce niespodziewanej porażki doznał Znicz Pruszków. Pruszkowianie przegrali na własnym stadionie z Dolcanem Ząbki 1:3, zajmują z 53 punktami trzecie miejsce i o cztery punkty wyprzedzają piątą Koronę. Lidera - Widzew Łódź (60 pkt.) i drugie Zagłębie Lubin (57 pkt.) trudno będzie już kielczanom doścignąć gdyż do końca rozgrywek zostało tylko 5 kolejek. Ale barażowe miejsce jest całkiem realne, o które kielczanie będą walczyć właśnie ze z Zniczem i czwartym w tabeli Podbeskidziem Bielsko Biała (51 pkt).
BEZ WILKA
W środowym meczu nie zagra na pewno Cezary Wilk, który musi pauzować za kartki. Nie zagra też kontuzjowany Paweł Sobolewski ale reszta powinna być już do dyspozycji trenera Włodzimierza Gąsiora. Wczoraj na głównej płycie stadionu przy ulicy Ściegiennego trenowali już, bowiem zarówno Dariusz Łatka jak i Jacek Kiełb. Obaj nie zagrali w meczu z Wartą, gdyż Łatka miał problem z mięśniem dwugłowym, a Kiełb z kolanem. W meczowej kadrze powinien też znaleźć się kapitan zespołu Robert Bednarek, który również z powodu drobnego urazu nie zagrał w sobotę w Poznaniu.
Wczoraj zamiast trenować wzdłuż boiska biegał Erenst Konon, gdyż po meczu z Wartą miał potłuczoną stopę. - Ernest jest twardy i na pewno na środę będzie gotowy - stwierdził przyglądający się treningowi Paweł Sobolewski. Właściwie już tylko "Sobol" nie może trenować ze względu na uraz kostki, jakiego nabawił się w meczu z Wisłą w Płocku. Tak wiec przed meczem z Motorem trener Gąsior powinien mieć mocniejszą kadrę i większe pole manewru jeśli chodzi o wyjściowy skład.
MOTOR CHCE WYGRAĆ
W ostatniej kolejce piłkarze Motoru Lublin pauzowali - dostali walkower za mecz z Kmitą Zabierzów. Wczoraj trenowali o 18, w więc w godzinie środowego meczu z Koroną.
-Fajnie będzie zagrać na Arenie Kielc, to będzie mój pierwszy występ na tym obiekcie - mówi Przemysław Mierzwa, były bramkarz Korony, obecnie pewny punkt Motoru. -Będziemy robić wszystko, żeby ten mecz wygrać. Ostatnie wyniki w miarę dobrze się ułożyły, mamy 31 punktów i jest mała iskierka nadziei na to, że przy naszej wygranej będzie szansa, żeby uniknąć baraży o utrzymanie. Przegraliśmy jeden mecz z Odrą Opole, wygraliśmy z Wisłą Płock, poza tym w tej rundzie mamy same remisy. Przy lepszej skuteczności tych punktów mielibyśmy więcej. Choćby za mecz z Wartą Poznań, nieskromnie mówiąc, do przerwy powinniśmy prowadzić 3:0, czy 4:0, niestety, zremisowaliśmy 1:1 - dodaje bramkarz Motoru.
NIE TYLKO MIERZWA
Środowy występ Przemysława Mierzwy w Kielcach na żywo będzie śledzić jego rodzina. - Żona będzie obowiązkowo, brat też, być może moi rodzice - mówi Przemek. Jego zespół prawdopodobnie w środę wyjedzie na spotkanie do Kielc.
Oprócz Przemysława Mierzwy w kadrze Motoru są jeszcze trzej inni piłkarze znani z występów w naszym regionie - Karol Drej, wychowanek Wiernej Małogoszcz, były zawodnik Korony Kielce (teraz leczy kontuzję), rezerwowy bramkarz Grzegorz Przygoda - grał w OKS Opatów, Wiśle Sandomierz, Pogoni Staszów, Czarnych Połaniec i Michał Maciejewski, były obrońca KSZO Ostrowiec.
Relacja z meczu Korona - Motor w środę od godziny 17:45 na www.echodnia.eu/pilka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
