Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mocny silnik nie wystarczy. Do młodych o bezpieczeństwie (zdjęcia, video)

minos
Gościem spotkania był Michał Sołowow.
Gościem spotkania był Michał Sołowow. fot. Karol Biela
- Kupujcie państwo nowe opony. I nie mówię tego dlatego, że jestem trzecim w Europie producentem kauczuku - mówił w środę Michał Sołowow do młodych ludzi uczestniczących w spotkaniu poświęconym bezpieczeństwu na drogach.
Podczas jazdy symulatorem.
Podczas jazdy symulatorem.

Podczas jazdy symulatorem.

Około 300 osób - studentów i licealistów (ze Starachowic i Wodzisławia w powiecie jędrzejowskim), wzięło wczoraj udział w spotkaniu w Wyższej Szkole Handlowej Handlowej w Kielcach.

- Chcemy spotykać się z młodymi ludźmi i przestrzegać ich, bo jak pokazują statystyki, od stycznia do końca listopada tego roku kierowcy w wieku od 18 do 24 lat spowodowali na drogach powiatu kieleckiego więcej wypadków, niż którakolwiek inna grupa wiekowa. W wypadkach tych 17 osób zginęło a 245 zostało rannych - mówi Tomasz Kaczmarczyk, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, który wczoraj prezentował najtragiczniejsze wypadki jesieni. Mówił o ofiarach, które miały tyle samo lat, co obecni na sali.

Zabrani obejrzeli drastyczny film prezentujący skutki wypadków, mieli też okazję spotkać się z Michałem Sołowowem, znanym kierowcą rajdowym, medalistą mistrzostw Europy, jednym najbogatszych ludzi w kraju.

- Jazda rajdowa ma się nijak, do tej na zwykłej drodze. Droga to nie miejsce, gdzie nie można dopuścić do agresywnego hamowania. Samochody nie są tu przygotowane do tego by je wyprowadzać z poślizgu - mówił Michał Sołowow i dodawał: - Inni kierowcy mogą się zachować niespodziewanie. Do tego dochodzi stan techniczny samochodów. Wiele sprowadzonych używanych aut wciąż ma mocne silniki, ale ich zawieszenie jest słabe i nie mają prawidłowych opon. Kupujcie państwo nowe opony. I nie mówię tego dlatego, że jestem trzecim na świecie producentem kauczuku.
Uczestnicy spotkania mieli też możliwość wypróbować swe umiejętności na symulatorze jazdy samochodem udostępnionym przez fundację "Kierowca bezpieczny" Krzysztofa Hołowczyca. Urządzenie pozwala zmierzyć czas reakcji kierowcy, pozwala na sprawdzenie się na drogach w mieście, poza nim a także na autostradzie. Symuluje trudne warunku pogodowe, błędne zachowania innych kierowców, a także pieszych, którym - jak w rzeczywistości - zdarza się wbiec na drogę wprost przed auto.

- Symulator bardzo realnie oddaje warunki na drodze. Chętnie trenowałbym na takim urządzeniu częściej. Myślę, że zajęcia na nim powinny być elementem kursu na prawo jazdy - zachwalał po próbnej jeździe Adam Wasik, student II roku WSH.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie