Moda w rozkwicie według pokazu projektanta Michała Starosta( zdjęcia)

Kwiatowe desenie to, rzecz jasna, nie wynalazek sezonu 2010. To klasyka gatunku ciepłych miesięcy w modzie. Nic dziwnego, że wielu projektantów odwołuje się do wzorców sprawdzonych i lubianych. Jednym z nich był także Michał Starost, który swoją najnowsza kolekcje pokazał w ostatnim dniu marca.

Choć inspirował się lodową północą, to i tak w ostatniej kolekcji, uznanego już, polskiego projektanta nie zabrakło prawdziwie wiosennych akcentów. Krótkie sukieneczki, czasem zaledwie mgiełki, z kwiatowymi wzorami, w całości kolekcji utrzymanej w chłodnych bielach i srebrzystych szarościach z domieszką nuty błękitu, wyglądały jak jutrzenka nadziei. Nadziei na kobiecą, dziewczęcą i uroczą ciepłą wiosnę.

Kolekcja projektanta o nazwie "Klasycznie zaklęta w piękno", choćby przez te właśnie kwiatowe desenie, nawiązywała do klasycznych wzorów mody uniwersalnej. Na sukienkach pojawiły się zarówno ornamenty roślinne i kwiatowe, wzorowane na znanych nam doskonale z poprzednich lat drobnych łączkach, jak i te nawiązujące do bogactwa letniego ogrodu. Kwiatowy akcent wiosny w swej "lodowej" kolekcji Michał Starost przełamał, pokazując na wybiegu wyjątkową suknię skonstruowaną z piór.