Dostojną oprawę miały niedzielne uroczystości w pińczowskiej kaplicy Świętej Anny.
Zabytkowa kaplica - poświęcona patronce Pińczowa - w lipcu jest miejscem, do którego licznie przybywają wierni.
MSZA ZA MIASTO
W tym roku gromadzili się nie tylko na trwającej właśnie nowennie do świętej Anny, czy niedzielnej mszy za miasto Pińczów. W tym okresie przypada również obchodzone uroczyście Święto Policji, a wczoraj dodatkowo przypadał dzień świętego Krzysztofa - patrona, kierowców i podróżnych. W homilii księdza kanonika Jana Staworzyńskiego wiele słów dotyczyło bezpieczeństwa miasta, mieszkańców i gości.
W niedzielne południe po mszy świętej odbyła się tradycyjna procesja wokół kaplicy. Potem duchowni święcili ustawione w okolicy zabytku samochody. Kierowcy otrzymywali także pięknie wydane karty z wizerunkiem patrona świętego Krzysztofa. Pokreślić należy także fakt, że droga dojazdowa do kaplicy była pięknie wyrównana i utwardzona.
W INTENCJI KARDYNAŁA
Dzisiaj w Pińczowie odprawiona zostanie msza święta w intencji duszy kardynała Kazimierza Świątka - pierwszego w dziejach Honorowego Obywatela Pińczowa.
- Niestety, z mojej wiedzy wynika, że nikomu z Pińczowa nie udało się dopełnić formalności wizowych związanych z wyjazdem do Pińska na Białorusi, gdzie w poniedziałek w południe odbyły się uroczystości pogrzebowe świętej pamięci księdza kardynała Kazimierza Świątka. We wtorek o godzinie 17 w kościele Świętego Jana Ewangelisty i Apostoła odprawię uroczyste nabożeństwo w intencji duszy zmarłego kardynała. Był to wielki patriota, męczennik kościoła. Odszedł człowiek, którego życie przepełnione dramatami, przepełnione było także wspaniałymi czynami, postawą i wierną służbą Bogu i kościołowi, co często podkreślał Papież Jan Paweł II, który w 1994 roku wyniósł go do godności kardynała - powiedział nam ksiądz kanonik Jan Staworzyński.
HONOROWY OBYWATEL
W czerwcu 2000 roku w Pińczowie odbyły się wielkie uroczystości nadania kardynałowi tytułu Honorowego Obywatela Pińczowa. Wniosek w tej sprawie złożyło Towarzystwo Przyjaciół Ponidzia, bowiem ojciec kardynała był rodowitym pińczowianinem - żołnierzem legionów Piłsudskiego. Kardynał Kazimierz Świątek urodził się w 1914 roku w Vildze w Estonii, skąd jego rodzinę zesłano na Syberię. Po powrocie wstąpił do seminarium duchownego w Pińsku i w 1939 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Już jako kapłan został aresztowany przez NKWD i skazany na karę śmierci. Przez dwa miesiące przebywał w celi śmierci. Wyroku nie wykonano z powodu wybuchu wojny (agresji Niemiec na ZSRR) w 1941 roku, a w 1944 roku księdza Kazimierza Świątka ponownie zesłano na 10 lat syberyjskich łagrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?