Dorota Kułaga: *Jesteście w trudnej sytuacji. Co zrobić, żeby odpowiednio zmobilizować się na ten mecz?
Krystian Kanarski: - Mobilizujemy się od początku tygodnia. Wiemy, że to jest mecz, którego nie możemy przegrać, czy zremisować, tym bardziej na własnym boisku. Wierzę w tę drużynę. Jest to dobry zespół, ale musi wreszcie zdobyć bramkę, wygrać i uwierzyć w swoje możliwości. Oby to był ten przełomowy mecz. Ta drużyna jest w stanie utrzymać się w pierwszej lidze. Nie oszukujmy się, teraz na papierze mamy dobry zespół, ale musi się to przełożyć na naszą grę.
* Twoja rola, jako kapitana, przed takim meczem jest duża...
- Oczywiście. Dopóki ja tu jestem, nikt nie złoży broni, nikt nie odpuści. Będziemy grali o zwycięstwo. A w sobotę wieczorem zobaczymy, czy spełnią się nasze pragnienia i marzenia.
* Na kogo w Kolejarzu musicie zwrócić szczególną uwagę?
- Bartek Socha zdobył dwie bramki, jest dobrym zawodnikiem, trzeba na niego uważać. Kolejarz jest silny jako drużyna. Na pewno nie będzie to spacerek, będzie to jedno z najtrudniejszych spotkań w tej rundzie. Ale mam nadzieję, że wygramy.
* Dobrze byłoby, żeby w tym trudnym momencie pomogli wam kibice.
- Mam nadzieję, że nam pomogą. Liczymy na ich doping. Jeżeli nam nie pomogą, będzie nam dużo trudniej wygrać ten mecz. A każdy wie, jak to zwycięstwo jest nam potrzebne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?