Frantuz grał ostatnio w mołdawskim Sfintull Gheorge i był nawet powoływany do pierwszej reprezentacji Mołdawii. Livandowski reprezentował ostatnio barwy Zimbru Kiszyniów.
- Trener Motyka ma się przyjrzeć tym piłkarzom. Na pewno warto takich młodych zawodników sprawdzać, bo być może za niewielkie pieniądze można ich będzie pozyskać, a pokażą, że mają duże możliwości. Do końca okienka transferowego jest jeszcze kilka i być może pojawią się jeszcze w Koronie zawodnicy, którzy byliby autentycznym wzmocnieniem kadry pierwszego zespołu - mówi Jarosław Niebudek, wiceprezes Korony do spraw sportowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?