Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mord w Sandomierzu. 21-latek oskarżony o zabójstwo i dwa usiłowania

/minos/
Policjanci prowadzą 21-latka. Młody człowiek dwa dni po dramatycznych wydarzeniach przyznał się do winy.
Policjanci prowadzą 21-latka. Młody człowiek dwa dni po dramatycznych wydarzeniach przyznał się do winy. Michał Leszczyński
- Miał poczucie, że jego życie legło w gruzach i zdecydował się na radykalne rozwiązanie - tak biegli mówią o 21-latku z Sandomierza, który oskarżony został o to, że zamordował nastolatka, a dwie młode kobiety usiłował pozbawić życia.

Do Sądu Okręgowego w Kielcach trafił akt oskarżenia w sprawie majowej tragedii w Sandomierzu, o której głośno było w całej Polsce. Przypomnijmy, w sobotnie popołudnie na miejskich błoniach ognisko palili 18-latek i dwie dziewczyny - 17 i 18-letnia. Policjanci opowiadali, że w pewnym momencie pojawił się 21-latek, z którym młodsza z dziewczyn miała ośmiomiesięczne wtedy dziecko i z którym kilka dni wcześniej się rozstała. 21-latek miał ze sobą nóż. Policjanci mówili, że ostrze miało kilkanaście centymetrów. Mężczyzna był trzeźwy, nie był pod wpływem żadnych środków.

- Jak zapisano w akcie oskarżenia, chcąc zabić 18-latka zadał mu co najmniej osiem ciosów. Chłopak nie przeżył. 21-latek jest także oskarżony o usiłowanie zabójstwa dwóch młodych kobiet. Jednej z nich zadał co najmniej 6, drugiej co najmniej 5 ciosów. Przeżyły, bo w porę udzielono im pomocy - opowiada prokurator Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Prokurator Małgorzata Sowińska-Lalek kierująca Prokuraturą Rejonową w Sandomierzu dodaje: - Mężczyzna przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia. Jak wynika z badań biegłych, był poczytalny ale działał pod wpływem bardzo silnych emocji. Miał poczucie, że jego życie legło w gruzach.

W majowe popołudnie 21-latek uciekł z miejsca tragedii i - jak informowali policjanci - chciał nożem odebrać sobie życie. Przechodzień zauważył krwawiącego i wezwał pogotowie. Teraz 21-latek stanie przed Sądem Okręgowym w Kielcach. Mężczyźnie może grozić nawet dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie