Ponad 40 pań i panów z różnych stron kraju wzięło udział w III Skalbmierskim Morsowaniu. Z fasonem, bo... w lodowej przerębli łapali resztki odchodzącej zimy.
Imprezę zorganizowano na skalbmierskim zalewie. Kąpieli w baaaardzo zimnej wodzie zażywali członkowie Krakowskiego Klubu Morsów "Kaloryfer", Rzeszowskiego Klubu Morsów Sopelek, Morsy Ziemi Chrzanowskiej Epoka Lodowcowa oraz liczna grupa z Klubu Morsów Wektor ze Starachowic.
Bohaterką dnia okrzyknięto Agatę Jackiewicz, szefową Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Skalbmierzu. Zgodnie z obietnicą złożoną rok temu, pani dyrektor - nie patrząc na mróz i wiatr, odziana jedynie w strój kąpielowy, we frywolnym nakryciu głowy - odważnie skoczyła do wody, pociągając za sobą całą gromadę Morsów. Jako Skalbmierski Mors 001 zażywała kąpieli przy aplauzie publiczności.
Na imprezie pojawiła się też Bożena Szczypiór, do niedawna pełnomocnik rządowy w Urzędzie Miasta i Gminy w Kazimierzy Wielkiej. Pani komisarz przyjechała na morsowanie razem z córką.
Organizatorami "zimnego pływania" byli: gmina Skalbmierz, Odonowskie Towarzystwo Kulturalne, firma Prima-Bud. Koordynatorem i pomysłodawcą projektu - kazimierzanin Hubert Przybyszewski, który dał innym przykład... i odważnie skoczył do lodowatej wody. Żegnano się ulubionym zawołaniem morsów: do zobaczenia za rok!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?