Moskorzew zmieni wizerunek

Ruszają prace projektowe przy rewitalizacji centrum Moskorzewa poprzez kompleksowe zagospodarowanie prawie 9,5 hektara powierzchni publicznej. Za 3 miliony złotych zostanie odnowiony zabytkowy park, wyremontowany murowaniec, powstanie amfiteatr, chodniki, oświetlenie, plac zabaw dla dzieci i wiele innych rzeczy.

- Realizacja pozwoli nadać centrum Moskorzewa nową funkcję, która zapewni konkurencyjność i atrakcyjność oraz przyczyni się do rozwoju. Zadania z zakresu rewitalizacji wpłyną na poprawę estetyki przestrzeni publicznej i jakości funkcjonalnej, przez co stolica naszej gminy nabierze nowego wizerunku oraz wprowadzony zostanie ład przestrzenny - mówi wójt Jarosław Klimek.

WIELKIE ZMIANY

Rewitalizacja Moskorzewa obejmie obszar o powierzchni 9,43 hektara i będzie realizowana w ciągu trzech najbliższych lat. Przede wszystkim zostanie uporządkowany i zagospodarowany zabytkowy park, gdzie powstaną między innymi alejki i oświetlenie. Wyremontowany zostanie gruntownie XVI-wieczny murowaniec. Przy pobliskich blokach wybudowany zostanie plac zabaw dla dzieci, powstanie też 600-metrowy ciąg pieszo-jezdny o szerokości 5 metrów.

Zagospodarowany zostanie również teren przy szkole, Wiejskim Centrum Kulturalno-Turystycznym oraz Urzędzie Gminy, gdzie planowana jest nawierzchnia z kostki brukowej. Przy szkole wybudowany zostanie dodatkowo amfiteatr - muszla koncertowa wraz z miejscem dla widowni (150 osób). Zmodernizowane zostanie też oświetlenie - stare lampy wymienione zostaną na nowe energooszczędne, tak zwane lampy LED. Powstanie 120-metrów chodnika przy drodze krajowej 78.

SECEMIN NIE MIAŁ SZCZĘŚCIA

Projekt rewitalizacji centrum Moskorzewa opracowany przez Urząd Gminy znalazł się na pierwszym miejscu listy rankingowej podobnych projektów w województwie świętokrzyskim. Całe przedsięwzięcie ma kosztować około 3 miliony złotych, w tym dofinansowanie unijne ma stanowić 60 procent. Warto dodać, że druga gmina w powiecie włoszczowskim - Secemin, która również starała się o dofinansowanie na rewitalizację swojej stolicy, znalazła się na liście rezerwowej, zajmując 29 miejsce.

- Nie otrzymaliśmy dofinansowania. Mamy bardzo dobry projekt i dziwię się, że sklasyfikowano go na tak odległym miejscu. Złożymy mniejszy wniosek o rewitalizację do Lokalnej Grupy Rybackiej we Włoszczowie. Będziemy chcieli odnowić historyczne miejsce za kościołem, gdzie stał dwór i była fosa. Nasza gmina jest jedną z nielicznych, w której nie ma nic zrewitalizowanego - twierdzi wójt Sławomir Krzysztofik.