Wyruszyli o 9.30 z Pińczowa. Pierwszy przystanek mieli w Kielcach, gdzie spotkali się z Jackiem Wiatrowskim, prezesem kieleckiego Stowarzyszenia Biegacz Świętokrzyski i otrzymali na pamiątkę symboliczne statuetki.
- Szanowni Państwo Stowarzyszenie Biegacz Świętokrzyski realizuje taki projekt "Świętokrzyskie trzyma formę" i w ramach tego projektu przekazujemy wam pamiątkowe statuetki. Bardzo się cieszę, że jesteście na naszej pięknej ziemi. Przed wami dodatkowe atrakcje, bo wiem, że w Bodzentynie też na was czekają i w Zagnańsku i na torze w Miedzianej Górze - także będzie się działo - rozpoczął Jacek Wiatrowski.
- Miło mi was powitać na świętokrzyskiej ziemi, myślę, że zobaczycie trochę naszych pięknych krajobrazów, zakochacie się w nich i mam nadzieję - będziecie do nas wracać. Do zobaczenia na trasie, pozdrawiajmy się i miejmy szeroką drogę - powiedział Grzegorz Gałuszka, dyrektor uzdrowiskowego szpitala „Krystyna” w Busku - Zdroju, który obecny był wśród uczestników Motobambowni.
Wydarzenie nie odbyłoby się bez głównego organizatora, czyli Tomasza Puchały, prezesa pińczowskiego klubu Brave Dogs Polska, który zaprosił do Gór Świętokrzyskich motocyklistów z całej Polski. W drugi dzień Dni Ponidzia wybrali się w ponad 200 - kilometrową trasę po województwie świętokrzyskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?