Ostatni etap z metą w Dżuddzie wygrał Chilijczyk Pablo Quintanilla. Maciej Giemza z ORLEN Team zajął 30 miejsce. 44. Rajd Dakar ukończył na wysokim 18. miejscu.
Dodajmy, że motocyklista z Piekoszowa z dobrej strony pokazał się też na przedostatnim etapie. Motocyklista z Piekoszowa zajął na nim 12. miejsce i zaliczył kolejny awans w klasyfikacji generalnej. Do Dżuddy ruszył jako 18. motocyklista rajdu. – Dzisiejszy etap przejechałem według planu, jaki sobie założyłem. Tempo było nieco niższe niż wczoraj. Wynik jest zadowalający. 12. miejsce przed etapem brałbym w ciemno. Odcinek był bardzo wymagający, w środku mierzyliśmy się z burzą piaskową – mówił Maciej Giemza dla strony ORLEN Team.
Jak podała strona ORLEN Team Maciej Giemza w tegorocznym Dakarze ścigał się na dokładnie tym samym motocyklu co przed rokiem. Była to zmodyfikowana Husqvarna FR 450 Rally, wyposażona w 1-cylindrowy, 4-suwowy silnik o pojemności skokowej 449,3 cm³. Lepsze osiągi jednostki napędowej i niższą masę całego pojazdu – 139 kilogramów – zapewniał tytanowy wydech marki Akrapovič.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?