Msza i poświęcenie dębu pamięci Stanisława Pałaca „Mariańskiego”. W Nagorzycach pamiętają o bohaterze – żołnierzu „Ponurego”

W Nagorzycach w niedzielę, 2 lipca odbyła się piękna uroczystość poświęcona Stanisławowi Pałacowi pseudonim „Mariański”. W tym roku przypada 110 rocznica urodzin oraz 40 rocznica śmierci wybitnego żołnierza Zgrupowań Partyzanc­kich Jana Piwnika „Ponurego”.

-To bardzo dzielny żołnierz, pracowity i wytrawny dowódca - zaznaczyła harcmistrz Anna Skibińska, wiceprezes okręgu Środowisko Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury-Nurt”.
- Ten rok jest dla nas bardzo szczególny, bo też 80 rocznica powstania Zgrupowań Partyzanckich „Ponury – Nurt” Armii Krajowej, w którym on był dowódcą III Zgrupowania. Jest tutaj w Nagorzycach pochowany i jego żołnierze zadbali o to. Podobno to był jego ostatni rozkaz, skierowany do żołnierzy, że chciałby tu spocząć, żeby z tej Niebieskiej partyzantki spoglądać na Szczytniak, na Góry Świętokrzyskie, które ukochał i gdzie miał swoją bazę – mówiła harcmistrz Anna Skibińska.

W historii Polski jest wiele postaci, o których mówi się bardzo dużo, przez co stają się rozpoznawalni. Warto mówić o bohaterach takich jak Stanisław Pałac „Mariański”, którzy swym życiem i walką za ojczyznę pokazują prawdziwe wartości patriotyczne.

- Ważne, by tych lokalnych bohaterów, których może nie zawsze widzimy na pierwszych stronach ksiąg historycznych w szkołach. Oni odegrali bardzo ważną rolę w życiu naszych społeczeństw. Dziś czcimy jednego z żołnierzy "Ponurego", którego imię przyjmie ostrowiecki Batalion Wojsk Obrony Terytorialnej. To pokazuje, że te nasze Góry Świętokrzyskie i miejscowości u ich podnóża odegrały kiedyś w historii bardzo istotną rolę

– mówił pani poseł.

Senator Jarosław Rusiecki mówi wprost, że pamiętać warto, bo to stanowi naszą tożsamość.
- Dzieło naszych bohaterów, dowódcy, komendanta Piwnika "Ponurego" i kapitana Stanisława Pałaca jest częścią naszej historii, trudnej. Oni oddali ojczyźnie wszystko, zdrowie, życie, pamięć o sobie i my jesteśmy im zobowiązani, żeby ich dzieło o budowie niepodległości ojczyzny pielęgnować – powiedział senator i dodał, że „Mariański” tak ukochał tę ziemię, że tu spoczął razem z żoną. - Do końca był z tą ziemią a przecież pochodził z Żyrardowa. Dziękuję żołnierzom 10. Świętokrzyskiej Brygady, którzy pielęgnują tę tradycję. Mam nadzieję, że żołnierze 103. Batalionu Piechoty Lekkiej w Ostrowcu Świętokrzyskim tę pamięć będą kultywować, ja posunąłem pomysł, żeby batalion ostrowiecki nosił jego imię – mówił senator.

Kapitan Stanisław Pałac „Mariański" zmarł w 1983 roku. Jest pochowany na cmentarzu parafialnym w Nagorzycach w gminie Waśniów. Spoczywa tu razem z żoną Elizą Pałac, która w latach okupacji była łączniczką świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej. Zmarła w 1988 roku.