Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzealny sojusz

Małgorzata Płaza
Porozumienie powiatu, zarządu województwa i miasta otworzy przed muzeum spore szanse.
Porozumienie powiatu, zarządu województwa i miasta otworzy przed muzeum spore szanse. M. Leszczyński
Sandomierskie Muzeum Okręgowe ma szansę na głębszy finansowy oddech. W niedzielę podpisane zostanie w tej sprawie porozumienie.

Jest szansa na ustabilizowanie sytuacji finansowej Muzeum Okręgowego w Sandomierzu. Marszałek województwa, starosta i burmistrz Sandomierza podpiszą porozumienie w sprawie wspólnego prowadzenia instytucji.

Gospodarze województwa, powiatu i miasta uzasadniają tę decyzję wysokim poziomem merytorycznej działalności oraz ponadregionalnym znaczeniem Muzeum Okręgowego.

O szczegółach finansowych na razie się nie mówi. Zasady utrzymywania muzeum i sprawy statutowe zostaną określone w oddzielnej umowie. W liście intencyjnym mowa jest o tym, że organem prowadzącym muzeum pozostanie powiat.
Za mało pieniędzy

Muzeum Okręgowe boryka się z problemami finansowymi od 1999 roku - od czasu przejęcia instytucji przez powiat. Sytuacja jest trudna, bo fundusze z budżetu powiatu pokrywają zaledwie część wydatków. Reszta jest przekazywana w formie dotacji przez ministerstwo kultury. A pieniędzy wciąż jest za mało.

Wolę przejęcia muzeum deklarował burmistrz Jerzy Borowski. Skończyło się na zapowiedziach. Potem władze powiatu zabiegały o przyjęcie instytucji przez ministerstwo kultury.

Podczas wizyty w Sandomierzu wiceminister Tomasz Merta wykluczył taką możliwość. Zaproponował rozwiązanie, które ma być zrealizowane: porozumienie samorządów, tworzących stabilną podstawę finansową dla muzeum i dodatkowe wsparcie z ministerstwa. Minister kultury złożył deklarację, że co roku będzie się starał wspierać konkretne przedsięwzięcia sandomierskiej placówki. - List intencyjny zostanie przekazany ministrowi kultury. Będzie on dla ministra podstawą do udzielenia wsparcia - mówi Marek Kwitek, członek zarządu województwa.

Początek końca problemów

Marek Kwitek zaznacza, że list intencyjny nie rozwiązuje ostatecznie sprawy finansowania muzeum - o pieniądzach dla placówki zdecyduje sejmik i Rada Miasta. - Podpisanie listu intencyjnego to początek końca problemów muzeum - ocenia wicestarosta Mieczysław Sawa.

- Liczę, że w ślad za listem intencyjnym pójdą decyzje finansowe. Intencja jest bardzo dobra, to docenienie naszej roli. Porozumienie daje nadzieję, że będziemy mogli równać do najlepszych. Na razie niestety barierą jest brak funduszy - stwierdza Zofia Czubowa, dyrektor Muzeum Okręgowego.

Porozumienie zostanie podpisane w niedzielę rano na zamku w obecności wicepremiera Przemysława Gosiewskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie