Muzy wróciły na front teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach
Do operacji umieszczenia ich na frontonie wyremontowanej i zmodernizowanej siedziby teatru szykowano się długo i nawet piątkowy termin był niepewny ze względu na pogodę. Na szczęście aura sprzyjała i posągi czterech greckich muz udało się umieścić na przygotowanych dla nich cokołach.
Przypomnijmy, że autor posągów, które w XIX wieku zdobiły kielecki Hotel Polski nie jest znany a podstawą do rekonstrukcji były dwie XIX-wieczne fotografie pokazujące hotel. - Mamy też zdjęcie z 1956 roku, ostatnie na którym są widoczne – wyjaśnia historyk Krzysztof Myśliński. - Zdjęto je w 1960 roku najprawdopodobniej ze względu na zniszczenia.
Zrobione z dużej odległości ujęcia nie pozwalały na odczytanie detali i dlatego odtwarzając figury projektanci z pracowni architektonicznej WXCA opierali się głównie na wiedzy z zakresu historii architektury i teatru. Barbara Kubisa, specjalista ds. konserwacji zabytków przygotowała propozycję wyglądu rzeźb wraz z wytycznymi co do sposobu ich wykonania. Są to muzy z mitologii greckiej: komedii - Talia, radości, tańca i pieśni chóralnej - Terpsychora, poezji sakralnej i pantomimy Polihymnia oraz Melpomena – muza tragedii.
Postacie były wzorowane na innych, kieleckich rzeźbach z tego okresu.
Muzy wyrzeźbił dyplomowany konserwator sztuki: Piotr Maślanka. Wszystkie postacie mają ok. 180 cm wzrostu i charakterystyczne atrybuty: maski, lutnię. Figury są odlewami pustymi w środku a wykonanymi z materiałów imitujących kamień, bo sam kamień byłby za ciężki. Dzięki współczesnym materiałom są lżejsze i trwałe. Wszystkie panie są ubrane w drapowane, długie szaty. Można je podziwiać stojąc przed teatrem.
Na zaproszenie do wnętrza trzeba jeszcze poczekać. Oficjalne otwarcie nowej-starej siedziby nastąpi pod koniec września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?