Podpalenie mogło było przyczyną pożaru myśliwskiej ambony ustawionej na granicy lasu w Rogowicach w gminie Mniów.
Sygnał, że drewniana konstrukcja płonie, strażacy dostali w poniedziałek po godzinie 17.30. Na miejsce ruszył zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Zaborowic.
- Strażacy piłą podcięli płonącą ambonę, a potem dogasili ją. Straty oszacowano na tysiąc złotych - informował Andrzej Rybicki, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!