Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na brzydki widok z okien i smród skarżą się mieszkańcy Szkolnej 27

Luiza BURAS-SOKÓŁ
Lokatorzy z ulicy Szkolnej skarżą się, że do ich altany podrzucają śmieci mieszkańcy domków jednorodzinnych, a klienci okolicznych sklepów monopolowych zrobili sobie z niej szalet.
Lokatorzy z ulicy Szkolnej skarżą się, że do ich altany podrzucają śmieci mieszkańcy domków jednorodzinnych, a klienci okolicznych sklepów monopolowych zrobili sobie z niej szalet. Aleksander Piekarski
Lokatorzy przedstawiają długą listę skarg, na które ich zdaniem nie reaguje zarządca. - Nasz śmietnik służy jako szalet dla klienteli okolicznych sklepów monopolowych. Swoje odpady podrzucają tu mieszkańcy domków jednorodzinnych i właściciele sklepów - wyliczają członkowie wspólnoty mieszkaniowej ze Szkolnej 27.

- Dziwnym sposobem tylko po stronie naszego bloku znajdują się wszystkie "atrakcje". Inne bloki mają czysto i porządnie, wszelkiego rodzaju smrody nie lecą do ich okien, mogą sobie spokojnie mieszkać. My niestety nie - piszą lokatorzy bloku w liście do naszej redakcji.

ALTANA PEŁNA PROBLEMÓW

Mieszkańcy przekonują, że altana, do której stale podrzucane są śmieci, nagminnie się przepełnia. - Sklepy przy ulicy Grunwaldzkiej posiadają po jednym pojemniku, więc sterty śmieci, kartony i inne odpadki wynoszone są do altany, która stoi przy naszym bloku. Wszystko przeglądane jest przez śmietnikowych "szperaczy" i rozwlekane po obejściu - oburzają się lokatorzy z ulicy Szkolnej 27. Narzekają także na trzepak, który w ostatnich dniach został przeniesiony sprzed bloku numer 28 w pobliże altany.

SPRAWY W SWOJE RĘCE

- Mieszkańcy bloku przy ulicy Szkolnej 27 jako jedyni na tamtym terenie nie dzierżawią terenu pod altanę śmietnikową, z której korzystają do spółki z blokiem przy Grunwaldzkiej 29. To właśnie tamci lokatorzy płacą całość bardzo niskiej skądinąd kwoty. Przy podziale na dwa bloki te opłaty automatycznie by się zmniejszyły - tłumaczy Anna Kołodziejczyk, kierownik Biura Obsługi Mieszkańców numer 4 w Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach. - Dlatego też lokatorzy ze Szkolnej 27 właściwie bezumownie korzystają z altanki. Proponowaliśmy im, by wydzierżawili teren, mogliby wtedy wyremontować śmietnik, zamontować bramę. Altana przestałaby być toaletą publiczną, nikt nie podrzucałby odpadków. Jednak mieszkańcy nie byli zainteresowani takim rozwiązaniem - mówi Kołodziejczyk.

Wyjaśnia także, że trzepak przeniesiony sprzed innego bloku, stoi teraz w miejscu, gdzie powinien być usytuowany. - Zgodnie z przepisami, przy budynkach wielorodzinnych trzepak powinien znajdować się w odległości, co najmniej 10 metrów od okien i drzwi, przy miejscu składowania odpadków - tłumaczy Anna Kołodziejczyk.

Sprawę podrzucania śmieci przez okolicznych sklepikarzy zgłosiliśmy kieleckiej Straży Miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie