Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na dobrej drodze

Teresa KRĄŻ
Mimo że jeszcze niepozorna, to jest już budowa obwodnicy w Kijach!
Mimo że jeszcze niepozorna, to jest już budowa obwodnicy w Kijach! Teresa Krąż
Podjazd do krzyżówki od strony torów.
Podjazd do krzyżówki od strony torów. Teresa Krąż

Podjazd do krzyżówki od strony torów.
(fot. Teresa Krąż)

Niepozornie wyglądające dwa spychacze, rozkopujące nasyp obok torów kolejowych w Kijach, to początek budowy obwodnicy w tej miejscowości! Nowa droga, która uwolni mieszkańców Kii od huku przejeżdżających pod ich oknami ciężarówek, ma być gotowa w październiku 2005 roku!

Tutaj droga krajowa dochodzi do drogi wojewódzkiej, przy czym ta niższa rangą ma pierwszeństwo przejazdu.
Tutaj droga krajowa dochodzi do drogi wojewódzkiej, przy czym ta niższa rangą ma pierwszeństwo przejazdu. Teresa Krąż

Tutaj droga krajowa dochodzi do drogi wojewódzkiej, przy czym ta niższa rangą ma pierwszeństwo przejazdu.
(fot. Teresa Krąż)

Inwestycję prowadzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Koszt budowy to około 20 milionów złotych! Za pieniądze te ma powstać 2,3 kilometra zupełnie nowej drogi. Będzie ona biegła polami, od południowej strony wsi. Zacznie się od miejsca, gdzie w tej chwili jadąc od strony Chmielnika, w kierunku na Jędrzejów, trzeba skręcić w prawo, na drogę wojewódzką do Kielc. Nowa droga dołączy do obecnego szlaku po zachodniej stronie wsi, daleko za ostatnim domem. Tym sposobem potężne ciężarówki, które w tej chwili są zmorą mieszkańców Kii, znikną sprzed ich domów. A co najważniejsze, znikną z bardzo niebezpiecznego skrzyżowania "na górce", koło kościoła.

Zagrożenie to fakt

Kije. Jeden z ważniejszych węzłów komunikacyjnych w południowej części naszego województwa. Węzeł, który jest równocześnie pułapką dla samochodów, zwłaszcza tych największych... Kierowcy, jadący drogą krajową od strony Jędrzejowa, widzą przed sobą płaski teren i prostą drogę. Tymczasem poruszają się szczytem wzgórza, czy raczej garbu. Obok kościoła czeka na nich niespodzianka - znak stopu i skrzyżowanie z drogą wojewódzką, a więc niższej rangi. Tyle tylko, że to ona w tym miejscu ma pierwszeństwo przejazdu. No i nie ma tygodnia, by któryś z kierowców, szczególnie jadących tędy po raz pierwszy, nie przegapił znaku stopu i nie wymusił pierwszeństwa przejazdu na samochodach jadących od strony Pińczowa czy też Kielc. Szczęśliwcy kończą na gwałtownym hamowaniu. Bardziej pechowi kierowcy kończą jazdę w rozbitym samochodzie. Cud, jeśli nikt nie ucierpi.

Z innego rodzaju utrudnieniem na tym samym skrzyżowaniu walczą kierowcy zimą. Ci, którzy jadą w kierunku na Jędrzejów. W Kijach czeka na nich wspinaczka pod stromą górkę i zakręt w lewo pod kątem prostym na jej szczycie. W poprzek drogi z pierwszeństwem przejazdu. Jednak najgroźniejsze sytuacje stwarzają te samochody, których kierowcy, nie zauważywszy znaku stopu, "przelatują" na drugą stronę skrzyżowania. Bo takie zdarzenia też mają tutaj miejsce! Krzyżówka w Kijach to także pułapka dla ludzi. Nim pojawiły się oznakowania przejść dla pieszych, w miejscu tym doszło do wielu śmiertelnych potrąceń...

"Wychodzili"

Starania o budowę obwodnicy podjął pierwszy po przemianach 1989 roku Zarząd Gminy Kije. Dziś, po kilkunastu latach zabiegów, budowa obwodnicy stała się faktem!

Udział gminy Kije w inwestycji to prace geodezyjne w terenie i przygotowanie oraz przeprowadzenie wykupu ziemi pod przyszłą drogę. W tym miejscu wart podkreślenia jest fakt, że jeśli chodzi o wykup ziemi, mieszkańcy Kii spisali się na medal. Inaczej niż w Jędrzejowie czy Skarżysku-Kamiennej, tutaj obyło się bez protestów, bez utrudnień w wyrażeniu zgody na sprzedaż ziemi za rozsądną cenę. Ludzie dali się przekonać, że nowa droga przyniesie im samym wyłącznie korzyść.

Jest jeszcze jeden aspekt właśnie rozpoczętej inwestycji. Budowa obwodnicy w Kijach stwarza przyjazną atmosferę dla przebudowy drogi wojewódzkiej z Pińczowa do Morawicy. Łącznie z pogłębieniem przejazdu pod wiaduktem kolejowym, po północnej stronie wsi. W tej chwili bowiem najkrótszą drogę w kierunku na północ Polski, a więc w kierunku na Kielce, blokuje przejazd pod wspomnianym wiaduktem, pod którym mieszczą się wyłącznie pojazdy, nie wyższe niż 3,5 metra. Tymczasem powiat Pińczów to jeden z nielicznych regionów w naszym województwie, skąd wywozi się produkcję! A na razie jedynym rodzajem transportu, jaki tutaj może być używany, jest transport kołowy.

- Tak, mamy w planach przebudowę tej drogi na odcinku od Morawicy do Pińczowa - powiedział nam Wojciech Sierak, zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Łącznie z pogłębieniem przejazdu pod wiaduktem w Kijach. W tej chwili opracowujemy dokumentację tej inwestycji. Co do dat, modernizację drogi do Pińczowa mamy wpisaną w plan na 2008 rok. Faktyczne rozpoczęcie prac to lata 2006-2007. Nie jest to nasza najgorsza droga, ale jedna z gorszych. Jeśli będą pieniądze, ruszymy z inwestycją wcześniej - dodał na koniec rozmowy.

Okno na świat

- Jakie korzyści przyniesie gminie Kije budowa obwodnicy? - zapytaliśmy wójta Krzysztofa Słoninę.

- To, że inwestycja w ogóle przyniesie nam korzyści, nie podlega żadnej dyskusji. Natomiast jakie one będą - podzielił bym je na dwie grupy. Te, o których jestem pewien, że zaistnieją i te, których jeszcze nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Korzyści oczywiste to przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa mieszkańców Kii. Jest to wartość niewymierna, ale dla mnie jedna z najważniejszych. Korzyści faktyczne, które widzę: kiedy Kije zamienią się w dogodny węzeł komunikacyjny, stworzy to warunki, by się tutaj zatrzymać. A to z kolei pociąga za sobą zapotrzebowanie na usługi. Tych w tej chwili jeszcze nie ma, ale jestem pewien, że powstaną. Mamy więc zalążek do ożywienia gospodarczego. Ja wierzę, że razem z obwodnicą zaistnieje też dla naszej gminy Linia Siarkowo-Hutnicza, tak zwany ruski tor, który przecież biegnie przez nasz teren. Niestety, w tej chwili tylko "biegnie". Będąc węzłem komunikacyjnym z prawdziwego zdarzenia, nie widzę powodu, dla którego nasza gmina nie miałaby się stać "portem" przeładunkowym dla towarów wywożonych do krajów byłego Związku Radzieckiego. Jeśli chodzi o same Kije. Nowa droga da im możliwość rozwoju. W tej chwili nie ma tutaj terenów pod zabudowę. Od północnej strony ograniczają nas cmentarze. Od wschodu tory kolejowe. Południowa strona to też tory kolejowe. Kiedy powstanie obwodnica, dotychczasowa droga krajowa przez wieś stanie się drogą gminną. To tam będą mogły być lokowane nowe domy. Tę akurat budowę, budowę obwodnicy, ja sam odczuwam, jakby nam się otwarło okno na świat!

Co zostanie zrobione?

Ze strony internetowej Oddziału Kieleckiego Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

Obwodnica miejscowości Kije w ciągu drogi krajowej nr 78. tZakres robót obejmuje budowę odcinka drogi krajowej nr 78 długości 2,3 km i jej przebudowę na długości 0,7 km. Całkowita długość odcinka drogi nr 78 objętego zakresem robót wynosi 3 km. Ponadto planowane jest przełożenie odcinka drogi wojewódzkiej nr 766 o długości 0,7 km i budowa wiaduktu w ciągu tej drogi nad linią kolejową LHS i drogą krajową nr 78.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie