Dramatyczne sceny rozegrały się około godziny 10 w piątek w miejscowości Kostomłoty Pierwsze. 10-letni chłopiec szedł do sklepu.
- Nagle od tyłu zaatakował go pies. Na szczęście pani przejeżdżająca rowerem odpędziła zwierzę od mojego syna - mówi matka 10-latka.
Policjanci tłumaczą, że pies najprawdopodobniej zerwał się z łańcucha na jednej z posesji w tej miejscowości. Wiedzą, kto jest właścicielem czworonoga.
- Ten pies biega po całej wsi. Zdarzało się, że chciał wejść na nasze podwórko. Na szyi wisi mu zerwany łańcuch - relacjonuje matka pogryzionego chłopca. 10-latek trafił do szpitala. Popołudniem był już w domu. Miał zszytą rękę i rany na nodze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?