Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na działce stworzyła kawałek raju. Oto najpiękniejszy ogród w powiecie starachowickim

M.K.
W ogrodzie Katarzyny Plucińskiej króluje styl naturalistyczny, a elementami dekoracyjnymi są kamień, drewno, wiklina. Nie ma tu miejsca na plastik.
W ogrodzie Katarzyny Plucińskiej króluje styl naturalistyczny, a elementami dekoracyjnymi są kamień, drewno, wiklina. Nie ma tu miejsca na plastik. archiwum prywatne
Ogród Katarzyny Plucińskiej w Lubieni zajął pierwsze miejsce w powiecie starachowickim w naszym plebiscycie "Piękny Ogród". Dyplom i nagrody rzeczowe - zestaw narzędzi friskars odebrała podczas gali, która odbyła się w hotelu Słoneczny Zdrój w Busku Zdroju.

- Ogród to moja pasja i sposób na relaks. Utrzymanie ogrodu wymaga ciągłej, niemal całorocznej pracy. Mnie ta praca sprawia przyjemność, najlepiej wtedy odpoczywam - podkreśla właścicielka najładniejszego ogrodu w powiecie.

W zgodzie z naturą

Ogród został założony w 1998 roku, kiedy pani Katarzyna wraz z rodziną po 14 latach mieszkania w bloku postanowiła wrócić na wieś. Najpierw na działce w Lubieni stanął dom, potem niezagospodarowaną działkę w swoje ręce przejęła pani Katarzyna.

- Dom stoi w odległości około 40 metrów od wjazdu na działkę, a sama działka jest dość wąska. Szerokość wynosi około 17 metrów. Zanim zaczęłam cokolwiek robić, trzeba było się mocno zastanowić, jak w przyszłości ma ogród wyglądać - mówi właścicielka. - Ogród projektowałam sama, wykorzystując własne rolnicze wykształcenie oraz mnóstwo fachowych poradników. Dziś wiele osób mówi mi, że nie widać, że działka jest wąska. Idąc od wejścia w kierunku domu mija się kolejne miejsca, które otwierają się jak okna widokowe.

Właścicielka postanowiła, że ogród będzie naturalistyczny. Tu nie ma miejsca na plastikowe ozdoby, wykorzystane zostało natomiast to, co daje sama natura.

- Mój ogród zdobią kamienie, konary drzew, kwiaty sadzę w wiklinowych koszach i wiadrach. Sama obłożyłam starą studnię kamieniami. Mam około 120 krzewów, ale nie ma wrażenia bałaganu czy przesady. Krzewy są odpowiednio przycinane, by wyeksponować ich urodę. Posadziłam bardzo wiele bylin, dbam o to, żeby wśród zieleni uwagę przyciągały kolorowe kwiaty. Wiosną są to bratki, później begonia wiecznie kwitnąca - mówi pani Katarzyna.

Kwiaty królują też na tarasie. Są to czerwone pelargonie połączone ze szczawikiem purpurowym. Uwagę zwraca też barwna plama kwiatów wokół oczka wodnego, w którym pływają rybki czy wydzielona część ogrodu japońskiego. To najnowsze dzieło pani Katarzyny.

- To styl minimalistyczny, wykorzystałam nasze polskie głazy, japońskie rośliny, jak różnego rodzaju trawy trawę tygrysią czy rozplenicę japońską i krzewy jak klonik purpurowy, a teren pomiędzy nimi wysypałam białym grysem - mówi dumna pani Katarzyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie