Obiekt znajduje się na terenie wojskowym. - Oglądałem go, to stara technologia, wszystko zmurszałe, nie ma szans, żeby cokolwiek jeszcze z niego zrobić. Myślałem nawet, żeby go zasypać, bo taki zdewastowany wygląda nieestetycznie - mówi pułkownik Janusz Falecki, komendant Centrum Szkolenia na Potrzeby Sił Pokojowych na kieleckiej Bukówce. Dodaje, że powodem, dla którego basen w najbliższym czasie nie zostanie reaktywowany, jest także brak funduszy na ten cel.
- Kiedyś na Bukówce były bloki wojskowe, więc basen był ogólnie dostępny. Teraz mamy tylko kadrę zawodową, więc w zasadzie nie ma nawet dla kogo budować, tym bardziej, że jest kryzys - tłumaczy pułkownik Falecki. Na razie stan obiektu nie zmieni się. - Nie wykluczam jednak, że w przyszłości ja czy mój następca, będziemy mogli zdecydować o odbudowie basenu czy o innym losie tego obiektu - kwituje komendant Centrum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?