Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ludowo i w stylu Bollywood. Przygotowania do finału Miss Polonia 2011 trwają!

Dorota KLUSEK
Dominika Kubacka – nasza nadzieja na koronę Miss Polonia 2011 oraz choreograf koncertu finałowego Renata Lipska-Sołtyk w garderobie, w "Mateczniku” Mazowsza.
Dominika Kubacka – nasza nadzieja na koronę Miss Polonia 2011 oraz choreograf koncertu finałowego Renata Lipska-Sołtyk w garderobie, w "Mateczniku” Mazowsza. Renata Lipska-Sołtyk
Była konferencja prasowa i wizyta w "Mateczniku" Mazowsza. Potem rozpoczęły się ćwiczenia choreograficzne do wielkiego finału. Dominika Kubacka wraz z innymi finalistkami konkursu Miss Polonia już od tygodnia przebywa na zgrupowaniu w Czorsztynie.
Dziewczyny nagrywały wizytówki w strojach ludowych z regionów, z których pochodzą.
Dziewczyny nagrywały wizytówki w strojach ludowych z regionów, z których pochodzą. Renata Lipska-Sołtyk

Dziewczyny nagrywały wizytówki w strojach ludowych z regionów, z których pochodzą.
(fot. Renata Lipska-Sołtyk)

- Śniadanie o 8.30, o 9 próba, 14 - obiad, 16 - znów próba, o 19 jemy kolację, a potem o 20 znów próba. Tak mniej więcej wyglądał miniony tydzień - zdradza Dominika Kubacka, II Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2011. - Organizatorzy konkursu tym razem położyli nacisk na ćwiczenia choreograficzne. Dzięki temu właściwie już wszystkie układy mamy gotowe.

JESLI CHCESZ, ŻEBY DOMINIKA ZOSTAŁA MISS POLONIA INTERNAUTÓW 2011 ZAGŁOSUJ!

NOTATKI Z ĆWICZEŃ

Przyznaje, że początki zgrupowania były trudne. - Miałyśmy mało rozciągnięte mięśnie, w związku z czym pojawił się ból, ale szybko odzyskałyśmy formę - śmieje się. - Ćwiczymy dużo, ale nie jesteśmy zmęczone. Przez to, że prowadzimy uporządkowany tryb życia, jadamy regularnie, energii nam nie brakuje.

- Udało się nam zrobić sześć układów. Są one dalekie od ideału, ale podstawy już mamy - wyjaśnia Renata Lipska-Sołtyk, choreograf koncertu finałowego. - Teraz to, co najtrudniejsze, czyli praca nad detalami. To bardzo żmudna praca. To co mnie cieszy, to to, że tegoroczne finalistki nie mają problemu z rytmiką. Jest niewiele dziewczyn, które chodzą poza rytmem. Jeśli któraś nie daje rady, ćwiczy na boku. W tym roku zauważyłam też pewną nowość: dziewczyny robią sobie notatki.

Trudnością jest to, że jest to konkurs, a zgodnie z jego regulaminem, w kolejnych wyjściach kandydatek będzie coraz mniej. Które dotrwają do końca, będzie wiadomo dopiero podczas koncertu finałowego. Ale każda z miss musi wiedzieć jak się zachować na scenie, jak sobie poradzić w układzie, kiedy zostanie na scenie w mniejszym składzie.

NIE TYLKO ĆWICZENIA

- Dlatego musiałam znaleźć jakiś klucz według którego dziewczyny ćwiczą - podkreśla Renata Lipska-Sołtyk.

Ale nie tylko ćwiczenia są ważne.
- Podczas wieczornych prób ćwiczymy, ale też rozmawiamy - wyjaśnia choreograf. - W ten sposób przygotowujemy się do odpowiedzi na pytania, które w tym roku również się pojawią. Ale te nasze pogaduchy sprawiają, że te bardziej nieśmiałe dziewczyny otwierają się, nabierają pewności siebie.

Jednak pierwszy tydzień zgrupowania tylko z pozoru wyglądał tak monotonnie. Zanim miss trafiły do Czorsztyna, odwiedziły "Matecznik" zespołu Mazowsze, gdzie nowoczesne ubrania zamieniły na tradycyjne stroje ludowe ze swojego regionu.

- Wspaniałe doświadczenie - przyznaje Dominika. - Te ubrania były wyjątkowo piękne, starannie wykonane. Przyznaję, że może ciężkie i trochę ciasne, ale ciszę się, że mogłam taki strój mieć na sobie.

WSPARCIE DODAJE SIŁY

Finalistki mają już także za sobą konferencję prasową w Warszawie. Natomiast po przyjeździe do Czorsztyna, nagrywały swoje prezentacje, które będą puszczane podczas finału. Zajął się tym kielczanin, Marcin Sołtyk.

Kandydatki do tytułu Miss Polonia 2011 mieszkają w hotelu Kinga. - Jego właścicielem jest Hindus, dlatego oprócz kuchni polskiej jest także kuchnia hinduska. Na początku wszyscy wybieraliśmy nasze dania, ale powoli zaczęliśmy odkrywać inne smaki - śmieje się Renata Lipska-Sołtyk.
W sobotę dziewczyny uczestniczyły w sesjach zdjęciowych na potrzeby hotelu, a wieczorem odbyła się impreza w stylu Bollywood.

Dominika ubiegłotygodniowe przygotowania musiała pogodzić z chorobą. - Dopadło mnie jakieś poważniejsze przeziębienie, ale dzięki naszej pani choreograf, która aplikuje mi leki już jest coraz lepiej - zapewnia nasza kandydatka do korony. - Otuchy dodaje mi świadomość, że tak wielu moich znajomych zmobilizowało się i organizuje mi kampanię, zachęcają innych do głosowania na mnie. Bardzo im wszystkim dziękuję! Obiecuję raz jeszcze, że dam z siebie wszystko!

Dziewczyny czeka jeszcze prawie tydzień przygotowań. W poniedziałek spotkają się z reżyserem koncertu finałowego, Konradem Smugą. W środę już jadą do Warszawy. W czwartek rano wystąpią w telewizyjnej "dwójce" w programie "Pytanie na śniadanie", a w piątek staną do walki o koronę Miss Polonia 2011.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie