Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ludowo, wesoło i nostalgicznie. Włoszczowski benefis Zdzisława Purchały (zdjęcia)

Marzena Kądziela
Zdzisław Purchała z jednym z upominków - obrazem autorstwa Zbigniewa Woldańskiego z domu kultury
Zdzisław Purchała z jednym z upominków - obrazem autorstwa Zbigniewa Woldańskiego z domu kultury Marzena Kądziela
40-lecie pracy twórczej Zdzisława Purchały znanego i cenionego artysty ludowego było pretekstem do imprezy, która zgromadziła wielu przyjaciół, znajomych i wielbicieli talentu rzeźbiarza, malarza, poety i fraszkopisarza. Benefis Zdzisława Purchały odbył się w czwartkowy wieczór w Domu Kultury we Włoszczowie.
Benefis Zdzislawa Purchaly

Włoszczowa Dom Kultury. Benefis Zdzisława Purchały

Jak powiedział dyrektor Domu Kultury we Włoszczowie, Sylwester Kowalski, pomysł na benefis narodził się wtedy, gdy dyrektor oglądał wystawę artysty z Kossowa w gminie Radków w Częstochowie.

- Zrozumiałem wtedy, że pan Zdzisław nie jest tylko lokalnym artystą, ale twórcą "bez granic", który także swoim miejscem zamieszkania na granicy powiatów i województw potwierdza swoją "ponadterenowość" - tłumaczył Sylwester Kowalski. - Przede wszystkim jednak benefis miał być podziękowaniem za artystyczną pracę, jaką od 40 lat wykonuje twórca.

Zdzisław Purchała faktycznie jest artystą, który znany jest nie tylko w powiecie włoszczowskim czy województwie świętokrzyskim. To jeden z najbardziej cenionych twórców ludowych w Polsce, którego prace znajdują się w wielu muzeach i kolekcjach prywatnych, także poza granicami naszego kraju.

Jego Chrystusy Frasobliwe, anioły, świątki są rozpoznawalne wśród innych dzięki własnemu stylowi, jakie przez dziesięciolecia wypracował mieszkaniec Kossowa. Podobnie jest z kolorowymi obrazami malowanymi na szkle, rysunkami i pracami wykonywanymi innymi technikami.

O tym, jak bardzo płodnym artystą jest Zdzisław Purchała, mogliśmy się przekonać oglądając wystawę w domu kultury pełną Chrystusów, aniołów, muzykantów. - A to tylko niewielki fragment dokonań pana Zdzisława - mówi Maria Dudkiewicz przygotowująca ekspozycję.

TWÓRCZOŚĆ ŚCIŚLE ZWIĄZANA Z WSIĄ

Zanim goście rozpoczęli przyglądanie się pracom z bliska, zasiedli w jednej z sal domu kultury. Tam dyrektor Sylwester Kowalski i prowadzący benefis Zbigniew Woldański przywitali gości szczelnie wypełniających pomieszczenie.

Głównego bohatera spotkania, Zdzisława Purchałę, przedstawił Czesław Malinowski - prezes Włoszczowskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury, który przypomniał, że artysta został odkryty w 1970 roku przez jednego z poprzedników pana Czesława, prezesa WTKK nieżyjącego już Mariana Chudzińskiego. - To wtedy zaczęły się wystawy, konkursy i plenery - mówił Czesław Malinowski.

Prezes towarzystwa poinformował, że jubilat swoją twórczą pracę rozpoczął od rzeźby w drewnie, dopiero później zajął się malarstwem i literaturą.

- Twórczość artysty, to jego życie związane z wsią, gdzie się urodził, wychował i gdzie mieszka do dziś - kontynuował. - Rzeźby i obrazy pana Purchały ilustrują wiejską codzienność, ludowe obyczaje, pokazują świątki z przydrożnych kapliczek. Opowiadania, wiersze i fraszki to odzwierciedlenie swoistej, często satyrycznej filozofii życia twórcy. Jego utwory mówią o odwiecznej walce dobra i zła, pracy na roli i ojczyźnie-ojcowiźnie.

Dowiedzieliśmy się, że Zdzisław Purchała jest autorem licznych wystaw i prezentacji oraz laureatem wielu konkursów i nagród. Za swoje osiągnięcia otrzymał między innymi Stypendium Ministerstwa Kultury i Sztuki, Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Nagrodę im. Oskara Kolberga, Nagrodę Marszałka Województwa Świętokrzyskiego, Srebrny Medal Zasłużonemu Kulturze Gloria Artis.

ŻYCZENIA, UPOMINKI I MUZYKA

Potem zaczęły się wystąpienia gości, którzy nie tylko składali jubilatowi życzenia, ale obdarowywali go także upominkami. Artysta postanowił nie być im dłużny i ofiarowywał soje piękne rzeźby. Wśród gości znaleźli się między innymi przedstawiciele Starostwa Powiatowego czy rodzinnej gminy pana Zdzisława, Radkowa. Z Kielc przyjechała z upominkami w postaci kalendarzy z fotografiami prac artysty wicedyrektorka Wojewódzkiego Domu Kultury Małgorzata Michałowska - Wójcik.

Dla bohatera wieczoru wystąpiło wielu lokalnych artystów. Śpiewały młode wokalistki: Julia Dynus, Patrycja Piątek, Kinga Łapot i znana już nie tylko w powiecie włoszczowskim 16-letnia Dominika Bałazińska. Z ludowym skocznym repertuarem zaprezentowały się zespoły: "Stokrotki" z Czarncy prowadzony przez Małgorzatę Kotulską i Rafała Bednarczyka i działający od pół roku w Kwilinie zespół "Kwiliniec" kierowany przez Czesława Syrka. Na koniec publiczność śpiewała znane piosenki razem z Chórem Seniora "Niezastąpieni" prowadzonym przez Mieczysława Króla.

Na benefisie nie mogło zabraknąć tortu, którym jubilat podzielił się z publicznością.

- Swój benefis miał już u nas Mieczysław Król, teraz Zdzisław Purchała. Kolejnym jubilatem będzie chór "Niezastąpieni" - zdradził nam dyrektor Sylwester Kowalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie