Protest przeciwko budowie, a teraz uruchomieniu wieży telefonii komórkowej na jednej z posesji przy ulicy Malików nie kończy się, choć ewidentnie traci na sile. Uczestniczyło w nim czternaście osób. Ale ani siarczyste mrozy, ani porażka protestujących w zakończonych postępowaniach administracyjnych przed wojewodą świętokrzyskim, prezydentem Kielc i Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Kielcach, ani kary, które manifestantom wymierza sąd, nie są w stanie skłonić ich do rezygnacji z blokad.
"Mieszkańcy są nadal zdeterminowani i podtrzymywać będą dotychczasową formę protestu. Poparcie naszego protestu znajduje coraz większą liczbę zwolenników. Do Stowarzyszenia przystępują nowi członkowie. Przepraszamy kierowców za utrudnienia. Blokada trwa tylko 10 minut. Walczymy o zdrowie i życie i wobec tak ważnych wartości 10 minut postoju nie powinno być wielką przeszkodą" - napisało w piśmie do "Echa Dnia" stowarzyszenie zwykłe w obronie zdrowia i życia w związku z budową stacji bazowej telefonii komórkowej z siedzibą w Kielcach przy ulicy Malików.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?