Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na operacje ratujące życie nie ma pieniędzy

Iwona ROJEK [email protected]
Pan Henryk Madej jest bardzo szczęśliwy, że lekarze zdążyli mu zrobić operację zastawek, zanim zabrakło pieniędzy.
Pan Henryk Madej jest bardzo szczęśliwy, że lekarze zdążyli mu zrobić operację zastawek, zanim zabrakło pieniędzy. D. Łukasik
59 letni Henryk Madej z Nowin koło Kielc miał niebywałe szczęście, bo jako ostatni zdążył mieć wykonaną operację zastawek w Świętokrzyskim Centrum Kardiologii. Dla pozostałych pacjentów nie ma już pieniędzy.

Szczęśliwego pana Henryka zastajemy w sali pooperacyjnej na oddziale kardiochirurgii w kilkanaście dni po skomplikowanym zabiegu. - Nawet sobie nie wyobrażam tego, co by było gdyby do tej operacji, która uratowała mi życie nie mogło dojść - mówi. - W 1994 roku przeszedłem ciężki zawał, a potem z każdym rokiem czułem się coraz gorzej. W ciągu ostatnich miesięcy miałem wielkie duszności, nie mogłem wejść na czwarte piętro, gdzie mieszkam.

Na operację zastawek musiałem poczekać pół roku, taka była kolejka, ale na szczęście doczekałem się. Wymieniono mi zastawkę i wszczepiono by passy, zabieg przy pełnej narkozie trwał ponad 6 godzin. Teraz wierzę w to, że wreszcie rozpocznę nowe, zdrowsze życie i już nie będę się tak męczył przy wykonywaniu każdej czynności.

Henryk Madej mówi, że po tym jak kilka dni temu usłyszał, że skończyły się środki na następne operacje ratujące przecież życie, to aż zaniemówił. - Szkoda tego wspaniałego, świetnie wyposażonego oddziału i wysoko wykwalifikowanego personelu - uważa. Podobnego zdania są inni chorzy leżący na sali. Denerwują się, że po co było organizować kardiochirurgię, jak miałaby stać bezużyteczna. - Trzeba zabrać posłom i europarlamentarzystom, nie robić wybujałych inwestycji, a dać chorym - oburzają się.

Trzeba ratować ludzi

Jan Gierada, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach potwierdza, że pieniądze na operacje kardiochirurgiczne, ratujące życie już się skończyły pod koniec maja, wykonali kontrakt, na kolejne nie ma środków. - Występowaliśmy o sfinansowanie 80 zabiegów wymiany zastawek, przyznano nam pieniądze tylko na 39 - wyjaśnia.

- Jedna operacja wszczepienia zastawki kosztuje ponad 30 tysięcy złotych. W kolejce na zabiegi serca ratujące życie czeka 11 ciężko chorób osób. Wypadałoby im powiedzieć, że do nich nie dojdzie, muszą umierać, bo nie mamy środków. Wielokrotnie próbowałem się kontaktować w tej sprawie z Ministerstwem Zdrowia, ale odpowiadają mi, że nie mają pieniędzy.

Dyrektor Gierada dopowiada, że dodatkowo świętokrzyski oddział funduszu zdrowia jest im winien za nadwykonania, za ubiegły i obecny rok 12 milionów złotych. - W tej sytuacji powinien szpital w sierpniu już zamknąć, bo przy braku funduszy nie da się go prowadzić, ani leczyć ludzi - mówi dyrektor. - W funduszu tłumaczą, że też nie mają pieniędzy. Wiem, że jest kryzys, ale czy to ja go spowodowałem, jestem dyrektorem szpitala i chciałbym pomagać ludziom, ale bez odpowiednich środków nie da się tego robić.

Usiłowaliśmy dowiedzieć się zarówno w funduszu zdrowia jak i w Ministerstwie Zdrowia czy szpital otrzyma należne mu pieniądze. W świętokrzyskim oddziale funduszu zdrowia powiedziano nam jednak, że na temat tego czy zwrócą za nadwykonania w tym tygodniu się nie dowiemy. - Dopiero po niedzieli, gdy zostanie powołany nowy rzecznik funduszu zwołamy pewnie konferencję prasową i udzielimy na ten temat odpowiedzi - wyjaśniła sekretarka dyrektora funduszu.

Podobnie w Ministerstwie Zdrowia nie odpowiedziano nam czy znajdą się pieniądze na dalsze operacje kardiochirurgiczne. W biurze prasowym wytłumaczono, że jest dużo potrzeb w szpitalach w całej Polsce i muszą przeanalizować, które są najważniejsze.

I jak w takiej sytuacji czuje się chory? Jak trybik w wielkiej machinie urzędniczej, nikt się nim nie przejmuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie