Na ruinach Polifarbu w Bliżynie wyrosło spa z domem spokojnej starości (zdjęcia)
Na ruinach Polifarbu w Bliżynie wyrosło spa z domem spokojnej starości (zdjęcia)
Na zewnątrz duży parking, trwa urządzanie zieleni. Zachowano stare drzewa. Jest drewniana wiata z ławeczkami. Miejsce, gdyby nie sąsiedztwo dawnych fabrycznych zabudowań, które mają zasłonić drzewa – idealne. Nad brzegiem zalewu. Zaraz obok zabytkowy „zameczek”, w którym mieści się dom kultury. Furtka wychodzi na deptak, wiodący dokoła zbiornika. Można pospacerować, pojeździć rowerem, łowić ryby. W sam raz dla emeryta. Obiekt posłuży nie tylko seniorom, ale i da pracę miejscowym. - Docelowo zatrudnimy około setki osób. Proszę podkreślić, że z małymi wyjątkami dajemy umowy o pracę, a nie zlecenia – mówi Jolanta Tombarkiewicz. Wkrótce odbędzie się dzień otwarty, na który zaproszeni będą mieszkańcy powiatu.