Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na świętokrzyskich stokach ruszyły armatki i sypią śnieg

Agata Kowalczyk [email protected]
Paweł Kozłowski, właściciel tras narciarskich na Stadionie w Kielcach, zapowiada otwarcie wyciągów już w sobotę, 2 stycznia. W Nowy Rok ruszy kolejka w Bałtowie.
Paweł Kozłowski, właściciel tras narciarskich na Stadionie w Kielcach, zapowiada otwarcie wyciągów już w sobotę, 2 stycznia. W Nowy Rok ruszy kolejka w Bałtowie. Łukasz Zarzycki
Wszystkie świętokrzyskich trasy, a jest ich 8 były gotowe do sezonu od kilku tygodni, brakowało tylko śniegu. Od wtorku, gdy tylko pojawiły się mrozy, ruszyły armatki produkujące sztuczny śnieg.

W Bałtowie sztuczny śnieg szybko pokrywa trasy zjazdowe. - Pracujemy pełną parą, armatki chodzą całą dobę - tłumaczy kierownik wyciągu Jarosław Walczyk. - Planujemy otwarcie już 1 stycznia.

Jako jeden z pierwszych ma ruszyć wyciąg w Kielcach na Stadionie.

- Armatki włączyliśmy w nocy z wtorku na środę, w ciągu dnia było za ciepło na śnieżenie, ale po zmroku znowu śnieżyliśmy - mówi Paweł Kozłowski, właściciel ośrodka sportowego na Stadionie. - W sobotę chcemy uruchomić wyciąg.

Śnieżenie drugiego stoku w Kielcach, na Telegrafie rozpoczęło się w środę.

- Mróz jest spory, ale woda w zbiorniku potrzebna do pracy armatek jest jeszcze za ciepła i sztuczne śnieżenie jest mało efektywne - informuje Wojciech Kwapień, właściciel ośrodka na Telegrafie. - Jest mało realne przygotowanie trasy na ten weekend.

Armatki pracują na stoku w Niestachowie.

- Warunki do śnieżenia są dobre, szykujemy się do otwarcia tras w sobotę, ale dopiero w piątek, 1 stycznia będziemy wiedzieć na 100 procent, kiedy uda się ruszyć - tłumaczy Agnieszka Dyk, współwłaścicielka Ośrodka Narciarskiego w Niestachowie. W Bodzentynie, jeśli nie dojdzie do awarii sprzętu, wyciągi mają być czynne od soboty. Ośrodek w Krajnie ma największą powierzchnię do naśnieżenia.

- Może zdążymy na weekend. Nasze trasy znajdują się na terenie otwartym, więc część śniegu jest zwiewana poza stok, więc potrzebujemy więcej czasu niż inni - mówi Michał Mika, pracownik ośrodka.

W Tumlinie armatki pracują od wtorku.

- Potrzebujemy 5-6 dni na naśnieżenie trasy. Trudno powiedzieć, czy uda się nam ruszyć w weekend - mówi właścicielka Agnieszka Rogowska. W Konarach, koło Klimontowa trasa też się zabieliła. W weekend na pewno wyciągi nie będą włączone, najwcześniej 5 stycznia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie