Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na świętokrzyskich stokach wiosny brak, leży mnóstwo śniegu

Agata Kowalczyk
Dawid Łukasik
Na świętokrzyskich trasach narciarskich utrzymują się bardzo dobre lub dobre warunki do jazdy. Są one nawet lepsze nawet niż w znanych kurortach na południu kraju.

- Śniegu mamy dużo od 30 do 70 centymetrów i sporo zmagazynowanego, którym można przykryć ubytki w pokrywie, ale na razie nie ma potrzeby – mówi Michał Mika z Ośrodka Narciarskiego Sabat w Krajnie. – Jest on mokry, ale jeździ się dobrze. Warunki są o wiele lepsze niż na południu kraju, na przykład w Krynicy, gdzie widać już przeciery. Niestety mamy informację od właścicieli gospodarstw agroturystycznych w naszej gminie, że goście odwołują rezerwacje noclegów na przyszły tydzień z powodu pogody. Zupełnie niesłusznie, w mieście jest wiosennie, a na stokach można jeździć.

Gruba śnieżna pokrywa leży na trasach w Niestachowie. – Mamy 80-100 centymetrów zmrożonego, ubitego śniegu. Nawet przy obecnej pogodzie bardzo długo będzie się topił. Nasze trasy wytrzymają 3-4 tygodnie, bez dośnieżania. Warunki do jazdy są bardzo dobre, brakuje tylko zimowej atmosfery – informuje Agnieszka Dyk, współwłaścicielka Ośrodka Narciarskiego w Niestachowie.

Narciarzy nie brakuje w Tumlinie, gdzie warunki do jazdy są także bardzo dobrze. – Trasa jest biała, leży około 50 centymetrów śniegu. Nie jest mokry, jeździ się całkiem szybko. Synoptycy zapowiadają noce przymrozki w najbliższe noce wiec warunki powinny być jeszcze lepsze – informuje Andrzej Rogowski, właściciel stacji narciarskiej w Tumlinie.

W Bałtowie trasy pokrywa około 100 centymetrów śniegu i warunki są bardzo dobre. W Kielcach na Telegrafie i Stadionie jest około pół metra śniegu, podobnie w Konarach koło Klimontowa. – Warunki są dobre, jeśli nie będzie ulewy, to trasa będzie czynna i informuje właściciel ośrodka Na Stadionie.

Tylko w Bodzentynie wyciągi są nieczynne. – Leży sporo śniegu, ale jest bardzo mokry. Czekamy na przymrozki, może w weekend otworzymy, jeśli trasa zrobi się twardsza – zapewnia współwłaściciel ośrodka „Baba Jaga”, Zdzisław Maniara.

W kilku ośrodkach zorganizowano noce szusowanie.
W Kielcach na Stadionie można jeździć w piątek w godzinach 20-24, karnet kosztuje 30 złotych, w tym jest gorący żurek i kiełbasa z ogniska.

W Tumlinie także zapraszają w piątek w godzinach 21-24, a wjazdy orczykiem są tańsze o 20 procent. Taka sama zniżka obowiązuje od poniedziałku do piątku dla dzieci, młodzieży i studentów za okazaniem legitymacji.
W Krajnie z nocnej jazdy można skorzystać w sobotę w godzinach 20 – 24, karnet kosztuje 20 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie